Pies gryzł już po śmierci kobiety
Pies podejrzany o zagryzienie 73-letniej mieszkanki Darłowa w
woj. zachodniopomorskim - nie przyczynił się do śmierci kobiety. Takie są
wstępne wyniki sekcji zwłok.
06.11.2002 07:20
Martwą kobietę z ranami brzucha znaleziono na posesji jednego z ośrodków wypoczynkowych w niedzielę wieczorem. Od soboty, na prośbę rodziny była poszukiwana przez policję.
Grzegorz Klimowicz zastępca prokuratora rejonowego w Koszalinie poinformował, że wykluczono zagryzienie oraz uduszenie czyli udział osób trzecich. Najbardziej prawdopodobna przyczyną zgonu był zawał serca. Pies prawdopodobnie pogryzł kobietę już po śmierci. Badania będą jednak kontynuowane.
Trzyletni doberman znajduje się pod obserwacją weterynaryjną. Biegły kynolog określi stopień jego agresywności.(ck)