Pierwszy wyrok za nawoływanie do zabijania żołnierzy w Afganistanie

Jerzy W. w lipcu 2011 roku ukrywając się pod nickiem "Leon z gazowni" na jednym z portali internetowych zamieścił wpis, w którym nawoływał do popełnienia przestępstwa. We wpisie na forum znalazły się między innymi słowa: "Niech giną! Kto im kazał tam jechać i mordować Afgańczyków?". Wypowiedź pojawiła się pod artykułem informującym o śmierci polskiego żołnierza służącego na misji w Afganistanie.

Sąd w Środzie Wielkopolskiej rozpatrywał sprawę na wniosek komisariatu policji z miejscowości Kórnik. Jak dowiedział się portal polska-zbrojna.pl wyrok w sprawie o wykroczenie a art. 52 a pkt. 2 kw zapadł 27 lipca bez udziału stron. Uznając winę oskarżonego sąd nałożył na niego karę grzywny w wysokości 100 złotych.

- Grzywna jest niewysoka, ale tu nie chodzi o pieniądze. Jestem bardzo zadowolony, że zapadł wyrok skazujący. To bardzo ważne wydarzenie. Mam nadzieję, że kolejne sprawy będą miały podobny finał - mówi portalowi polska-zbrojna.pl st. sierż. Jacek Żebryk. Podoficer służy dziś w Sektorze Zabezpieczenia Teleinformatycznego w Świdwinie (2. Rejon Wsparcia Teleinformatycznego Sił Powietrznych). To właśnie on w ubiegłym roku wyselekcjonował obraźliwe wpisy pojawiające się na różnych forach internetowych i złożył do prokuratury rejonowej w Białogardzie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Od początku nie krył, że zależy mu na tym, aby przed sądem stanęła choć jedna osoba obrażająca dobre imię polskich żołnierzy.

Prokuratura uznała, że prawo złamało 56 internautów. - Wiele osób wsparło moją inicjatywę, za co jestem im bardzo wdzięczny. Szczególnie ministrowi obrony Tomaszowi Siemoniakowi i mojemu byłemu dowódcy płk. pil. Ireneuszowi Starzyńskiemu. Od niedawna pomocy udzielają mi też prawnicy Bumaru - opowiada Żebryk.

Wyrok Sądu Rejonowego w Środzie Wielkopolskiej jest pierwszym orzeczeniem skazującym za nawoływanie do zabijania żołnierzy. Wyrok jest prawomocny.

Magdalena Kowalska-Sendek

Więcej na: polska-zbrojna.pl