Pierwszy w historii burger z próbówki

None

Obraz

/ 5Pierwsze na świecie mięso z "in vitro" - zdjęcia

Obraz
© PAP/EPA

Pierwszy w historii burger wyhodowany w laboratorium z komórek macierzystych krowy został usmażony i zjedzony w czasie konferencji w Londynie. Degustatorzy ocenili, że fakturą danie przypominało mięso, ale brakowało mu aromatu.

Naukowcy z zespołu profesora Marka Posta z Uniwersytetu w Maastricht w Holandii zaczęli od pobrania komórek macierzystych z szyi krowy. Następnie umieścili je w specjalnych pojemnikach w substancji wspomagającej ich wzrost i podział. Po około trzech tygodniach komórki macierzyste przeniesiono na plastikowe płytki, gdzie pobudzono u nich proces przekształcania się w komórki mięśniowe. Te z kolei połączyły się w niewielkie włókienka mięśniowe, które urosły, nabierając białka. Włókienka zestawione zostały następnie w niewielkie kulki, które zamrożono. Gdy takich kulek wytworzono dostatecznie dużo, tuż przed jedzeniem zostały "zlepione" razem i ugotowane.

Uzyskany w ten sposób burger ma kolor biały. Aby bardziej przypominał tradycyjnie uzyskiwane mięso, można dodać do niego naturalnie występujące białko, mioglobinę, lub zabarwić go np. sokiem z buraków.

(PAP/meg)

/ 5Historyczny burger z "in vitro"

Obraz
© PAP/EPA

Burgera z probówki przyrządził szef kuchni Richard McGowan, a spróbowali go krytycy kulinarni, Austriaczka Hanni Ruetzler i Amerykanin Josh Schonwald, którzy narzekali nieco na brak soczystości, spowodowany brakiem tłuszczu.

Oboje byli zgodni, że smak przypomina mięso pozyskiwane metodą tradycyjną, ale liczyli na więcej aromatu. Degustatorzy zjedli burgera bez żadnych dodatków, jak bułka, warzywa czy sosy, aby skoncentrować się na jego smaku.

/ 5Historyczny burger z "in vitro"

Obraz
© PAP/EPA

Obecnie naukowcy są w stanie wyhodować w ten sposób tylko niewielkie ilości mięsa, a i tak koszty wydają się astronomiczne - stworzenie pojedynczego burgera o wadze 142 gramów kosztowało 250 tys. euro. Na jego wytworzenie potrzeba było sześciu tygodni.

Ofiarodawcą, który sfinansował projekt okazał się Sergey Brin, współtwórca wyszukiwarki Google. Tłumaczył, że kierował się troską o dobro zwierząt.

Twórcy przekonują, że wysoki koszt częściowo wynika z faktu, że badania nad mięsem in vitro są jeszcze w powijakach. Przekonują, że po opracowaniu modelu wytwarzania i automatyzacji produkcja przemysłowa na dużą skalę pozwoliłaby znacznie ograniczyć koszty. Hanna Tuomisto, której badania posłużyły za podstawę hodowli mięsa in vitro, zauważa, że byłaby ona tańsza od tradycyjnego chowu przemysłowego także dlatego, że ograniczałaby się do produkowania jedynie jadalnego mięsa, bez "produktów ubocznych".

/ 5Historyczny burger z "in vitro"

Obraz
© PAP/EPA

Twórcy pierwszego burgera in vitro wskazują, że taki sposób pozyskiwania mięsa pozwoliłby na zaspokojenie stale rosnącego światowego popytu. Podkreślają też, że w przeciwieństwie do tradycyjnego chowu przemysłowego odbywałoby się to bez szkody dla środowiska naturalnego i bez krzywdy zwierząt.

- Wielu ludzi na początku uważa mięso wyhodowane w laboratorium za odrażające. Myślę jednak, że gdyby zdali sobie sprawę z tego, jak wygląda uzyskiwanie mięsa w rzeźni, uznaliby to za równie odrażające - mówi Helen Breewood z zespołu prof. Posta.

/ 5Historyczny burger z "in vitro"

Obraz
© PAP/EPA

Rezultat badań naukowców z zadowoleniem przyjęła organizacja praw zwierząt PETA (People for the Ethical Treatment of Animals). "Produkowane w laboratoriach mięso przepowiada koniec ciężarówek wypełnionych krowami i kurczakami, rzeźni i całego przemysłu hodowlanego, a przy tym zmniejszy emisję dwutlenku węgla, oszczędzi wodę i sprawi, że zaopatrzenie w żywność będzie bezpieczniejsze" - podkreślono w oświadczeniu

Wybrane dla Ciebie
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]