Pierwszy taki wyrok. Sąd nie wyda polskiego dziecka do Danii
7- letni chłopiec nie zostanie oddany pod opiekę duńskiego ojca. W czwartek Sąd Okręgowy z Ostrołęki stwierdził, że dziecko zostanie w Polsce. To pierwsza taka decyzja. W sierpniu rząd przyjął projekt zmian dotyczący wydawania za granicę dzieci, które zostały porwane przez rodziców.
Sprawa dotyczy matki, która uciekła z dzieckiem z Danii, przed jego biologicznym ojcem - informuje Orto Iuris, organizacja zrzeszająca prawników. Tamtejszy Sąd zdecydował o pozbawieniu kobiety praw do opieki nad synem. Pierwotna decyzja sądu w Polsce była taka sama.
Matka 7-latka odwołała się od tego wyroku. Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej zmienił decyzję na jej korzyść. Wtedy apelację złożył ojciec dziecka.
- Sprawa ma charakter precedensowy, dotyczy bowiem zastosowania art. 577 KPC do rozstrzygnięć dotyczących przepisów Konwencji Haskiej - mówi mec. Maciej Kryczka, który reprezentuje kobietę. Wspomniany artykuł mówi o tym, że "Sąd może zmienić swe postanowienie, jeżeli wymaga tego dobro osoby, której postępowanie dotyczy".
Dziecko od czterech lat przybywa w Polsce i jest bardzo związane z matką. Ojciec nie kontaktował się z chłopcem, odkąd opuściło Danię.
Źródło: Orto Iuris