Pierwszy prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego
Argentyński adwokat Luis Moreno Ocampo
został wybrany w poniedziałek w ONZ na pierwszego prokuratora
Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) - nowego, stałego organu
sprawiedliwości międzynarodowej do sądzenia najpoważniejszych
zbrodni XXI wieku.
21.04.2003 | aktual.: 21.04.2003 18:55
Za kandydaturą Ocampo głosowali przedstawiciele 78 krajów, które ratyfikowały Traktat Rzymski (statut MTK) z 1998 r., podpisany dotąd przez 98 państw. Dziewięcioletnia kadencja prokuratora rozpocznie się 16 czerwca.
MTK rozpoczął oficjalnie działalność 11 marca tego roku. W Hadze, która jest siedzibą trybunału, zaprzysiężono wówczas 18 sędziów - siedem kobiet i 11 mężczyzn - pochodzących z krajów, które ratyfikowały statut MTK. Każdy został wybrany na dziewięcioletnią kadencję.
Na przewodniczącego sędziowie wybrali jednomyślnie Kanadyjczyka Philippe'a Kirscha, specjalistę prawa międzynarodowego.
Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan zapowiedział wówczas, że na prokuratora zostanie wybrana "osoba najwyższego kalibru".
Moreno Ocampo, który wykłada na prestiżowym amerykańskim Uniwersytecie w Harvardzie, wyróżnił się w 1985 r. jako zastępca prokuratora podczas procesów zbrodniarzy wojskowych, przeprowadzonych po powrocie Argentyny do demokracji. Jest przewodniczącym latynoamerykańskiej sekcji organizacji Transparency International, walczącej z korupcją.
MTK jest stałym sądem międzynarodowym, którego brak podkreślano od zakończenia procesów zbrodniarzy z czasów II wojny światowej w Norymberdze i Tokio. Jego celem będzie ściganie i karanie osób fizycznych winnych najgorszych zbrodni, groźnych dla całej społeczności międzynarodowej.
Chodzi konkretnie o zbrodnie ludobójstwa, zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości, oraz zbrodnie agresji - kiedy tylko państwa dojdą do porozumienia co do jej definicji.
Możliwe będzie tylko ściganie zbrodni popełnionych po 1 lipca 2002 roku (wówczas wszedł w życie statut MTK). Ich katalog jest ściśle określony, a zawarte w nim definicje sformułowano tak, aby nie pozostawiały wątpliwości.
Trybunał będzie interweniował tylko, kiedy okaże się, że krajowy wymiar sprawiedliwości nie chce albo nie może w należyty sposób ścigać najcięższych zbrodni, podlegających jego jurysdykcji. Jurysdykcji MTK podlega każdy - od szefa państwa, który akceptował albo nakazał zbrodnie, do zwykłych obywateli, którzy je popełniali.
Do najgłośniejszych przeciwników nowego sądu należą Chiny, Izrael, Irak i Stany Zjednoczone. Te ostatnie szczególnie ostro sprzeciwiały się powstaniu MTK, obawiając się, że amerykańscy żołnierze mogą być ścigani i sądzeni z przyczyn politycznych.(mp)