Pierwszy dzień prezydentury Andrzeja Dudy
Przysięga, orędzie, a potem wystąpienie przed Pałacem
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta - zdjęcia
W czwartek, po godzinie 10, Andrzej Duda złożył przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę i formalnie objął urząd prezydenta RP. - Drodzy rodacy, jestem niezwykle wzruszony. Dziękuję bardzo - powiedział. Prezydent szczególnie podziękował śp. Lechowi Kaczyńskiemu. Zadeklarował, że "uczyni wszystko", aby dotrzymać obietnic wyborczych i nie zawieść.
Przed połączonymi izbami Sejmu i Senatu Duda wypowiedział tekst tradycyjnej przysięgi: "Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem". Na koniec Duda dodał nieobowiązkowe sformułowanie: "Tak mi dopomóż Bóg".
(Na zdjęciu marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz Andrzej Duda i towarzysząca mu żona Agata Kornhauser-Duda w chwili zaprzysiężenia).
(WP, PAP, TVN24, oprac.: mg)
Pożegnanie w hallu głównym Sejmu
Po uroczystości zaprzysiężenia para prezydencka Agata i Andrzej Dudowie spotkali się z Bronisławem i Anną Komorowskimi. Prezydent Duda pożegnał Komorowskiego w hallu głównym Sejmu.
Kwiaty przed tablicą
Prezydent Andrzej Duda po uroczystości zaprzysiężenia składa kwiaty przed tablicą upamiętniającą posłów II RP, którzy zginęli w czasie II wojny światowej
"Drodzy rodacy, jestem niezwykle wzruszony"
Duda rozpoczął orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym od podziękowań. - Drodzy rodacy, jestem niezwykle wzruszony. Dziękuję bardzo - powiedział na początku. Następnie dziękował poprzednim prezydentom.
- W szczególności podziękować chciałem temu prezydentowi, którego nie ma pośród nas. Chciałem podziękować panu prezydentowi, profesorowi Lechowi Kaczyńskiemu - powiedział duda i dodał, że u jego boku "dojrzewał do polityki rozumianej jako dobro wspólne".
Prezydent dziękował obecnym na Zgromadzeniu Narodowego i rodakom za uczestnictwo w uroczystości zaprzysiężenia, rodzinie i przyjaciołom. - Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom, wszystkim tym, którzy dobrze mi życzyli przez długi czas kampanii (...) którzy dziś są ze mną. Dziękuję wszystkim Polkom i Polakom - mówił.
"Dobra zapowiedź dobrej prezydentury"
- Orędzie prezydenta Dudy to dobra zapowiedź dobrej prezydentury - oceniła kandydatka PiS na premiera Beata Szydło. - To było orędzie, w którym wybrzmiały bardzo ważne słowa dotyczące budowania wspólnoty, jedności. Andrzej Duda to podkreślał w kampanii wyborczej, podkreślił to i dzisiaj, więc widać, że to jest ten cel, do którego on będzie dążył - mówiła Szydło.
Orędzie Dudy
- Musimy zacząć naprawiać Rzeczpospolitą. Wierzę w dobre współdziałanie z rządem, Sejmem i Senatem, naszymi przedstawicielami na ważnych stanowiskach w UE - mówił Andrzej Duda przed Zgromadzeniem Narodowym.
Po podziękowaniach padły deklaracje
- Chciałbym powiedzieć z tego miejsca jedno, dziękując za wybór, dziękując za tą obecność: uczynię wszystko, żeby nie zawieść oczekiwań. Dotrzymam zobowiązań wyborczych, które składałem, choć wielu w to wątpi - powiedział Duda. - Jestem człowiekiem niezłomnym, człowiekiem wiary. Wierzę, że to możliwe i zdołam to zrobić - dodał prezydent.
Zaprzysiężenie Dudy w Sejmie
Premier Ewa Kopacz oraz członkowie Rady Ministrów w sali plenarnej Sejmu podczas uroczystości zaprzysiężenia.
"Dziś jest dzień pana prezydenta Andrzeja Dudy"
Były prezydent Bronisław Komorowski przysłuchiwał się orędziu prezydenta Dudy. - Dziś jest dzień pana prezydenta Andrzeja Dudy i byli prezydenci nie powinni niczego komentować. Komentarze mogą być, że tak powiem, do twarzy dziennikarzom i aktywnym politykom. Ale ja chciałbym uszanować dzień prezydenta Andrzeja Dudy - powiedział były prezydent po wystąpieniu obecnego.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta
Rodzice i córka Andrzeja Dudy: Jan Tadeusz Duda i Janina Milewska-Duda oraz Kinga Duda.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta
Prezydent elekt i towarzysząca mu żona Agata Kornhauser-Duda wchodzą do Sejmu, na chwilę przed złożeniem przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym i objęciem urzędu prezydenta RP.
"Przede wszystkim dobrze mu życzę"
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski i wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. Kwaśniewski, po zaprzysiężeniu Dudy powiedział, że dobrze mu życzy. - Przede wszystkim dobrze mu życzę, bo chciałbym, by prezydentura, która w Polsce pochodzi z wyborów powszechnych, była dobra i szanowana przez ludzi, pomagała w tym wspólnym wysiłku - powiedział były prezydent.
"Dobrze mówił, choć parę rzeczy trzeba było wyżej, niżej"
Były prezydent Lech Wałęsa przed rozpoczęciem posiedzenia Zgromadzenia Narodowego. - W słowie nie jest zły, a w czynach, to zobaczymy - powiedział Wałęsa już po orędziu nowego prezydenta. - Dobrze mówił, choć parę rzeczy trzeba było wyżej, niżej, a tego nie było - ocenił były prezydent.
Jak przyznał, zgoda, o którą apelował w swoim wystąpieniu nowy prezydent, jest "potrzebna, ale to nie takie proste". - Demokracja to nic innego jak wojna każdego z każdym, ale w żelaznych ramach prawa, wojna o stanowiska, pozycje. Taka jest demokracja - podkreślił Wałęsa.