Pierwszy Airbus A380 dotarł do Singapuru
Pierwszy Airbus A380, przeznaczony
dla singapurskich linii lotniczych Singapore Airlines, wylądował na lotnisku w Singapurze - poinformowały miejscowe media.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gigant-trafil-do-klienta-6038645414397057g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gigant-trafil-do-klienta-6038645414397057g )
Gigant trafił do klienta
We wtorek ten największy i najnowocześniejszy samolot pasażerski świata wystartował z lotniska w Tuluzie, na południu Francji. Lot trwał 13 godzin. Na trasie nie było żadnych przystanków.
Jak informowano wcześniej, na pokładzie było trzydzieści kilka osób z singapurskich linii lotniczych: piloci, technicy i personel nawigacyjny.
Pierwszy komercyjny lot nowej maszyny odbędzie się 25 października, na trasie Singapur - Sydney. Bilety na ten rejs były przedmiotem licytacji na cele charytatywne. Uzbierano 1,25 mln dolarów, średnio 2650 USD za jeden bilet.
Singapurski samolot wyposażono w 471 foteli w trzech klasach: 12 luksusowych na pokładzie głównym, 60 miejsc w klasie biznes na pokładzie górnym i 399 w klasie ekonomicznej na obu poziomach. Maszyna zastąpi trzy latające między Singapurem a Sydney Boeingi 747-400.
Singapore Airlines otrzymało samolot z półtorarocznym opóźnieniem, spowodowanym komplikacjami technicznymi i organizacyjnymi w trakcie prototypowej produkcji, odbywającej się w wielu różnych zakładach należących do konsorcjum Airbus.
Europejskie konsorcjum ma już zamówienia na 189 samolotów- gigantów, złożone przez 16 linii lotniczych, głownie z rejonu Zatoki Perskiej, Azji i Europy. W przyszłym roku odbiorcy mają otrzymać 13 wielkich maszyn, w 2009 roku następne 25, a w 2010 kolejne 44. Drugi egzemplarz A380 znajdzie się u klienta dopiero w początkach przyszłego roku.
Ekonomiści Airbusa twierdzą, że A380 "będzie najbardziej rentownym samolotem na świecie", w przeliczeniu na jedno miejsce pasażerskie. W porównaniu z głównym konkurentem, latającym już od wielu dziesięcioleci jumbo-jetem czyli Boeingiem B747, jego koszty jednostkowe mają być niższe o 15-20 proc.