Pierwsze więzienie religijne w USA
Gubernator Florydy Jeb Bush, brat
prezydenta USA, otworzył pierwsze w Stanach Zjednoczonych
więzienie religijne. Prawie 800 więźniów będzie poddanych
specjalnemu programowi resocjalizacji opartemu na wierze każdego z
nich.
Zakład karny w Lawtey będzie prowadził resocjalizację za pomocą regularnych sesji modlitewnych oraz studiów teologicznych, śpiewów chóralnych, rozważań religijnych, a także innych działań duchowych, które będą prowadzone siedem dni w tygodniu. Uczestnictwo w nich będzie dobrowolne - każdy więzień niezadowolony z nadmiaru religii będzie w każdej chwili mógł poprosić o przeniesienie.
"Wiele osób sceptycznie podchodziło do tej inicjatywy. Jestem dumny, że Floryda jest miejscem, gdzie powstało pierwsze więzienie religijne w Stanach Zjednoczonych" - powiedział Bush w czasie inauguracji.
Zgromadzeni w więzieniu zatrzymani wyznają 26 różnych wyznań. Gubernator podkreślił, że w nowym zakładzie karnym jest miejsce dla wyznawców każdej wiary.
Więzienie w Lawtey miesiąc temu dowiedziało się, że stanie się zakładem religijnym. Przekazano to zatrzymanym - 111 więźniów natychmiast poprosiło o przeniesienie, ale ich prycze błyskawicznie zapełnili ochotnicy.
Władze Florydy liczą, że dzięki nowej metodzie resocjalizacyjnej uda się zmniejszyć liczbę recydywistów w tym stanie. Obecnie 38%zatrzymanych po opuszczeniu więzienia wraca do niego.
"Czyż nie byłoby pięknie, gdyby udało nam się zmniejszyć tę liczbę, 38%, do zera?" - pytał retorycznie Bush.(iza)