Pierwsze ugody w procesach o pielęgniarskie podwyżki
Do pierwszej ugody w sprawie wypłat pielęgniarskich podwyżek doszło przed rejonowym sądem pracy w Białymstoku - poinformował sędzia Antoni Tokarzewski, rzecznik Sądu Okręgowego.
26.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zakład Opieki Zdrowotnej w Sokółce zobowiązał się do wypłaty do końca czerwca 203 zł brutto wraz z należnymi odsetkami dwóm pielęgniarkom, których pozwy były rozpatrywane w środę.
Według Alicji Hryniewickiej, przewodniczącej podlaskich struktur Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych jest to jakiś krok do przodu, bo daje nadzieję, że pielęgniarki otrzymają zaległe pieniądze.
W miniony piątek białostocki sąd pracy rozpoczął rozpatrywanie pozwów przeciwko dyrektorom szpitali, od których pracownicy - w większości pielęgniarki - domagają się wypłat podwyżek. Proces, na którym rozpatrywanych jest 20 spraw przeciwko dyrekcji Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku będzie kontynuowany 25 maja.
Według pielęgniarek, w Podlaskiem złożono około tysiąca takich pozwów. Białostocki sąd pracy większość z nich rozpatrzy w maju.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o negocjacyjnym kształtowaniu wynagrodzeń, każdemu pracownikowi samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przysługuje od 1 stycznia 2001 r. 203 zł podwyżki brutto. Teresa Kamińska szefowa doradców premiera mówiła w środę, że podwyżki muszą być wypłacone, a ministerstwo zdrowia wielokrotnie podkreślało, że środki na ten cel są w systemie. (jd)