Pielgrzymom brak Jana Pawła II czy pieniędzy?
Na Światowy Dzień Młodzieży do Kolonii
wybiera się tylko 17 tysięcy Polaków - informuje "Rzeczpospolita"
i dodaje, że to trzy razy mniej niż spodziewali się organizatorzy.
Ksiądz Grzegorz Suchodolski, dyrektor Krajowego Biura Światowego Dnia Młodzieży podejrzewa, że dla wielu młodych przeszkodą w wyjeździe do Kolonii są puste portfele. Trzeba wydać 1000-1100 złotych. To więcej niż kosztował podobny pobyt w Rzymie w 2000 roku.
Organizatorzy Światowego Dnia Młodzieży spodziewają się łącznie 400 tysięcy osób ze 154 krajów, a na mszy kończącej zlot, z udziałem Benedykta XVI - 800 tysięcy. Najwięcej przyjedzie Włochów (od 80 do 100 tysięcy) i Niemców - 65 tysięcy.
Młodzi Polacy byli do tej pory jedną z najliczniejszych grup narodowych na Dniach Młodzieży. Do Rzymu w 2000 roku pojechało 50 tysięcy pielgrzymów - byli trzecią nacją pod względem liczby uczestników. W 1997 roku w Paryżu było 25 tysięcy Polaków.
Czy o mniejszej liczbie zgłoszeń w tym roku decydują tylko pieniądze? - Ks. Suchodolski mówi, że tym razem mniej parafii organizuje wyjazdy. Być może jest w tym grzech zaniechania? - zastanawia się kapłan. W każdym razie według niego mniejsza liczba zgłoszeń nie ma związku ze śmiercią Jana Pawła II. (PAP)