Piekło na Cyprze. Ogień niszczy domy i pustoszy winnice
Region Limassol na Cyprze zmaga się z żywiołem. Pożary niszczą lasy, domy i liczne na tym obszarze uprawy winorośli. Dwie osoby spłonęły w samochodzie na drodze Monagri-Alassa. Rekordowe upały i silny wiatr utrudniają walkę z żywiołem.
Cypr walczy z jednym z najtragiczniejszych pożarów lasów ostatnich lat. Dwie osoby spłonęły w aucie na drodze Monagri-Alassa. Władze potwierdziły, że trwają wysiłki mające na celu identyfikację dwójki zmarłych.
Pożar wybuchł w środę w regionie winiarskim, szybko rozprzestrzeniając się na okoliczne lasy i tereny wiejskie. Płoną domy i zabudowania gospodarcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciężarówka zatrzymana do kontroli. Kierowca porzucił ją i zbiegł
Jakie są skutki pożaru na Cyprze?
Co najmniej 10 osób zostało rannych, z czego dwie są w stanie ciężkim. Ogień strawił około 100 kilometrów kwadratowych terenu, niszcząc domy we wsiach Souni-Zanatzia i Kyvides. Ewakuowano dwanaście wiosek, a ponad 100 osób znalazło schronienie w ośrodkach tymczasowych.
Jakie działania podjęto w walce z żywiołem?
Strażacy, wspierani przez jednostki powietrzne, walczą z ogniem od środy. Ekstremalne warunki pogodowe, takie jak silny wiatr i upały sięgające 44 stopni Celsjusza, utrudniają gaszenie pożaru. Władze Cypru zwróciły się o pomoc do Unii Europejskiej, a Hiszpania i Jordania zadeklarowały wsparcie.
Ogień sparaliżował życie w regionie, niszcząc infrastrukturę energetyczną i powodując przerwy w dostawie prądu w 15 miejscowościach. Zamknięto liczne drogi, a mieszkańcy musieli opuszczać swoje domy w pośpiechu, pozostawiając cały dobytek.
Przeczytaj również: "Obozy pracy". Migranci w Holandii mieszkają w slumsach
Źródło: RMF24