"Obozy pracy". Migranci w Holandii mieszkają w slumsach

W holenderskiej miejscowości Roosendaal odkryto osiedle, w którym tysiące migrantów z Europy Środkowo-Wschodniej, zatrudnionych do pracy fizycznej, żyją w skrajnie złych warunkach mieszkaniowych. Lokalne władze podjęły działania, które mają położyć kres tak bezwzględnemu wykorzystywaniu ludzi.

Migranci zarobkowi w Holandii, zatrudniani do ciząkich prac fizyMigranci zarobkowi w Holandii, zatrudniani do ciężkich prac fizycznych, często żyją w skrajnie trudnych warunkach
Źródło zdjęć: © Pexels
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

  • Gdzie i kiedy? W Roosendaal, na południu Holandii, tysiące migrantów zarobkowych z Europy Środkowo-Wschodniej mieszkają w trudnych warunkach.
  • Jakie są warunki? Lokatorzy płacą setki euro za miejsce na materacu, często bez dostępu do prądu, ogrzewania czy wody.
  • Jakie działania podjęto? Władze lokalne, pod przewodnictwem burmistrza Marka Buijsa, rozpoczęły walkę z nielegalnym wynajmem.

Holenderski dziennik "Volkskrant" opisał skandaliczną sprawę z Roosendaal na południu Holandii. Okazało się, że w jednej z dzielnic miasteczka, przy ulicy Molenstraat, w starej, zrujnowanej zabudowie, powstała osada dla pracowników fizycznych, zatrudnianych przez okolicznych pracodawców. Egzystują tam tysiące migrantów zarobkowych z Europy Środkowo-Wschodniej.

Warunki funkcjonowania w tym miejscu są dramatyczne. Jak ustaliła gazeta, lokatorzy płacą setki euro za miejsce na materacu, często bez dostępu do prądu, ogrzewania czy wody. „To nowoczesna forma niewolnictwa” – komentują mieszkańcy Roosendaal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciężarówka zatrzymana do kontroli. Kierowca porzucił ją i zbiegł

Jakie są warunki życia migrantów?

Reportaż portalu volkskrant.nl ujawnia, że w dzielnicy Molenstraat ludzie mieszkają w slumsach, w przeludnionych, często nielegalnie wynajmowanych lokalach. Obowiązuje tam system „ciepłych łóżek”, gdzie materace są współdzielone przez pracowników zmianowych. Miesięczny koszt sięga 600 euro za łóżko, a ceny mikroapartamentów osiągają nawet 1500 euro.

Jakie działania podejmują władze?

Władze Roosendaal, pod przewodnictwem burmistrza Marka Buijsa, rozpoczęły walkę z nielegalnym wynajmem. Od początku roku działa tzw. „pandbrigade”, która kontroluje podejrzane budynki i wymusza egzekwowanie przepisów. - Jeśli nie zareagujemy, będziemy współuczestniczyć w handlu ludźmi – powiedział burmistrz w rozmowie z  "Volkskrant”.

Mimo zakazów, właściciele tysięcy lokali skutecznie opierają się kontrolom, także przed sądem. W 77-tysięcznym mieście żyje około 10 tys. niezarejestrowanych migrantów zarobkowych, z których wielu zatrudnionych jest przez agencje pracy w centrach dystrybucyjnych firm, takich jak Primark czy Lidl.

Wybrane dla Ciebie

Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze