Pięciu żołnierzy zginęło w Afganistanie, ratując czeskiego dyplomatę
Pięciu żołnierzy afgańskich i siedmiu talibów zginęło podczas walk, które wywiązały się, gdy wojska afgańskie pospieszyły z pomocą czeskiemu dyplomacie zaatakowanemu na południowym wschodzie Afganistanu - poinformował rzecznik władz lokalnych Mohammad Darwisz.
Żołnierzy afgańskich wysłano na pomoc Filipowi Velachowi, charge d'affaires ambasady Republiki Czeskiej w Kabulu, którego samochód został ostrzelany w okręgu Zurmat w prowincji Paktia, ok. 100 km na południowy wschód od Kabulu.
Dyplomata wyszedł ze starcia cało, ale dwóch jego ochroniarzy zostało lekko rannych.
Rzeczniczka czeskiego MSZ Zuzana Opletalova powiedziała, że po ostrzelaniu samochodu dyplomata i jego obstawa schronili się w pobliskim budynku, skąd wezwali pomoc.
Velach tymczasowo kieruje czeską misją dyplomatyczną w Kabulu, otwartą w połowie kwietnia. W Afganistanie stacjonuje czeski kontyngent liczący około 180 żołnierzy.