Piechociński: jeśli zostanę prezesem PSL, nie wejdę do rządu
Poseł Janusz Piechociński, który jesienią zamierza ubiegać się o funkcję szefa PSL zapowiedział, że jeśli zostanie prezesem Stronnictwa, nie ma zamiaru zajmować stanowiska wicepremiera. Swoją wizję prezesury w PSL Piechociński zaprezentował we wtorek w Kielcach.
07.08.2012 | aktual.: 07.08.2012 16:32
- Będę pierwszym w historii Polskiego Stronnictwa Ludowego po 1991 roku prezesem, który nie wybiera się do władzy państwowej i zajmie się do 2015 roku PSL-em, a w roku 2015 roku odda prezesurę ludziom młodszego pokolenia - zapowiedział Piechociński na konferencji prasowej.
Obecnie Piechociński jest jedynym oficjalnym kontrkandydatem wicepremiera Waldemara Pawlaka w jesiennych wyborach prezesa PSL.
Piechociński widzi swoją rolę "w byciu człowiekiem", który "z wizją przygotowuje centrową partię ludową do nowych czasów".
- Po wyborach w PSL nie będę wchodził do rządu. Ten rząd w składzie premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak, powinien zostać także po kongresie PSL i mieć solidne wsparcie społeczne i polityczne. Istnieje bowiem potrzeba nowej polityki, która jest polityką budowania pomostów między ludźmi, a nie wykopywania rowów - powiedział Piechociński.
Zapowiedział, że jeśli zostanie prezesem PSL, skupi się na odbudowie siły Stronnictwa i przywróceniu polityce roli kreowania rozwiązań, a nie konfliktów, jak to - według niego - jest obecnie.
Zdaniem Piechocińskiego ludowcom potrzebne są zmiany i nowi ludzie, dla których kreujące obecną czołówkę polskiej sceny politycznej podziały historyczne są mało racjonalne. Piechociński chce budować wśród działaczy PSL nowe postawy, w mniejszym stopniu oparte na patriotyzmie politycznym.
W PSL - uważa Piechociński - powinny równocześnie funkcjonować dwie drużyny: parlamentarna i partyjna. Pierwsza - według koncepcji Piechocińskiego - powinna być otwarta, racjonalna i starać się poszukiwać w sprawach ważnych dla PSL konsensusu nie tylko u koalicjantów, ale i w opozycji.
Z kolei "drużyna partyjna" powinna mieć za zadanie nie tylko dobrze przygotować ludowców do wyborów w roku 2014 (do Parlamentu Europejskiego i samorządowe) i 2015 (wybory parlamentarne i prezydenckie), ale również stworzyć nową elitę młodych i aktywnych działaczy, którzy przywrócą formacji siłę i pomogą w utwierdzeniu roli Polski w Europie.
Piechociński odwiedził Kielce na zaproszenie Adama Jarubasa, marszałka województwa świętokrzyskiego i równocześnie prezesa zarządu wojewódzkiego PSL. Głównym powodem wizyty były konsultacje projektu szerokopasmowego internetu w regionie, którym Piechociński jest zainteresowany jako wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury i przewodniczący podkomisji stałej ds. transportu kolejowego, łączności i nowoczesnych technik informacyjnych.