Piąty dzień poszukiwań na Sanie
Wznowiono poszukiwania dwóch osób
- kobiety i flisaka, którzy zaginęli w sobotnim wypadku na Sanie w
Trepczy koło Sanoka (Podkarpackie) - poinformował rzecznik prasowy
straży pożarnej w Sanoku, starszy kapitan Piotr Królicki.
04.05.2005 | aktual.: 04.05.2005 10:16
Akcja poszukiwawcza trwa już piąty dzień. W wyniku wywrócenia się dwóch łodzi w sobotę w Sanie utonęły trzy kobiety, a dwie osoby uznano za zaginione.
W środę strażacy z łodzi i pontonów będą patrolować San i jego brzegi w powiecie sanockim, a potem także w powiatach brzozowskim i przemyskim. W związku z tym, że po ostatnich opadach deszczu woda w rzece jest mętna nie planujemy poszukiwań na dnie Sanu - powiedział Królicki.
Strażaków z Podkarpacia nadal wspomagają dwie grupy ratownictwa wodno-nurkowego z woj. świętokrzyskiego.
W sobotę czterema łodziami z Sanoka do Międzybrodzia płynęło 29 nauczycieli i pracowników Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Kielcach. W Trepczy - w pobliżu miejsca, gdzie Sanoczek wpada do Sanu - prawdopodobnie jedna z łodzi uderzyła w kłodę, a w nią kolejna łódź. Doszło do wywrócenia.
W sobotę San w okolicach Sanoka przekroczył stan ostrzegawczy, a nurt rzeki był bardzo rwący.