Piątka rannych kolarzy nadal w szpitalu
Pięciu młodych zawodników Kaliskiego
Towarzystwa Kolarskiego, którzy tydzień temu zostali ranni w
wypadku drogowym w Kaliszu, pozostaje jeszcze w szpitalu.
29.03.2008 | aktual.: 29.03.2008 16:11
Trzech chłopców jest hospitalizowanych na oddziale chirurgii urazowej i po jednym na oddziałach laryngologicznym oraz neurochirurgicznym - poinformował zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego ds. lecznictwa w Kaliszu, dr Dariusz Bierła.
Powiedział, że stan zdrowia całej piątki jest dobry. Chłopcy są jednak po operacjach i muszą jeszcze przez jakiś czas przebywać pod stałą kontrolą lekarzy.
Wśród nadal hospitalizowanych jest trzech najciężej rannych, którzy po wypadku trafili na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Wszyscy zostali już przeniesieni na inne oddziały.
Według Bierły, dwóch z nich jest przygotowywanych do przetransportowania w poniedziałek lub we wtorek do specjalistycznego szpitala w Polanicy Zdroju. Chłopcy doznali poważnych urazów twarzy, ale ich stan jest dobry - wyjaśnił.
W wypadku, do którego doszło w ubiegły piątek na jednej z ulic w Kaliszu, rannych zostało 14 z 17 jadących na trening kolarzy. Młodzi zawodnicy będą wymagali dalszego leczenia i rehabilitacji, niektórzy z nich nawet operacji plastycznych.
Do KTK, ich macierzystego klubu, zgłasza się z pomocą wiele osób, firm i instytucji. W tym tygodniu rannych odwiedził m.in. podsekretarz stanu w ministerstwie sportu Tomasz Półgrabski oraz legenda polskiego kolarstwa - Ryszard Szurkowski.
Kolarze jechali w peletonie, w który uderzył polonez. Chłopcy jechali drogą krajową nr 12 na trening do pobliskiego Opatówka. Wszyscy są zawodnikami Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego.
Sprawca wypadku był trzeźwy. Postawiono mu zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Sąd zastosował wobec niego dozór policji. Kaliska prokuratura przejęła nadzór nad prowadzonym przez policję śledztwem. (mg)