Phishing kosztuje rocznie 1 miliard dolarów

Ostatnie badanie przeprowadzone przez firmę Gartner dobitnie pokazały jak bardzo kosztowne mogą okazać się oszustwa internetowe. Wynika z nich, że w okresie zeszłego roku Amerykanie stracili przez tzw. phising około 1 miliarda dolarów.

Phising to specyficzny rodzaj wykradania, poprzez sieć Internet, poufnych informacji o kliencie. Użytkownik za pomocą specjalnego e-maila jest zwabiany na doskonałą podróbkę oryginalnej strony np. swojego banku, gdzie podaje osobisty login i hasło. Dane te wędrują w ten sposób prosto do oszustów, którzy wykorzystują je później m.in. do kradzieży środków ulokowanych na koncie.

Według przeprowadzonych badań skala oszustw za pomocą phisingu ogromnie wzrosła. Otóż 73 milionów Amerykanów twierdzi, że "na pewno" lub też "prawdopodobnie" otrzymała w przeciągu ostatnich 12 miesięcy ponad 50 e-maili będących pułapką phisingową. To ponad 28% użytkowników więcej niż w roku ubiegłym.

Obecnie phising wykracza poza granice Stanów Zjednoczonych i ciągle przybiera na skali. Stało się więc zupełnie na przekór oczekiwaniom użytkowników, którzy znając już problem spekulowali, jakoby ten rodzaj oszustwa internetowego miał z roku na rok być coraz rzadziej spotykany.

Z danych wynika, że ponad 1,2 miliona Amerykanów padło ofiarą phisingu w wyniku czego utracili oni łącznie 929 milionów dolarów. Warto przypomnieć, że jedynie AOL chroni skrzynki swoich użytkowników przed phisingiem. Na pocieszenie pozostaje fakt, że w zeszłym roku 15% internautów w Stanach Zjednoczonych dało się nabrać na phising, to o 4% mniej niż przed rokiem.