Pentagon okłamywał Kongres nt. związków Saddama z Al-Kaidą?
Członek kierownictwa Ministerstwa Obrony USA przekręcał opinię wywiadu o związkach Iraku z Al-Kaidą, wprowadzając w błąd Kongres - twierdzi w swym raporcie najwyższy rangą Demokrata w senackiej Komisji Sił Zbrojnych.
Według raportu sporządzonego przez senatora Carla Levina, podsekretarz obrony ds. politycznych Douglas J.Feith zeznając przed komisją Senatu mówił, że istniały ścisłe powiązania między reżimem Saddama Husajna a siatką Osamy bin Ladena i że do takiego wniosku doszła CIA i inne agencje wywiadowcze.
Tymczasem CIA miała co do tego duże wątpliwości, które Feith w wyjaśnieniach przed Komisją Sił Zbrojnych pominął. Ogłaszając swój raport - zrelacjonowany w piątkowym "New York Timesie" - senator Levin powiedział, że zwróci się do komisji o "podjęcie stosownych działań" przeciw urzędnikowi Pentagonu.
Pogląd, że reżim Saddama współpracował z Al-Kaidą, stanowił jeden z najważniejszych argumentów prezydenta Busha za wojną z Irakiem. Został on jednak zdecydowanie odrzucony przez specjalną komisję ds. 11 września, badającą m.in. rolę wywiadu w nieprzygotowaniu USA na ten atak.
Raport Levina jest z kolei wynikiem różnicy zdań między nim i innymi Demokratami w Komisji Sił Zbrojnych a jej republikańską większością. Republikański przewodniczący komisji, senator John Warner, powiedział, że nie podziela opinii Levina. (reb)
Tomasz Zalewski