Pełen tekst telewizyjnego wystąpienia premiera
Przekazujemy tekst wystąpienia premiera Kazimierza Marcinkiewicza wygłoszonego w TVP1.
29.11.2005 20:25
"Szanowni Państwo
Od słów przechodzimy do czynów. Zgodnie z obietnicą, po 19 dniach od expose, które wygłosiłem w Sejmie, przyszedł czas na realizowanie programu. Dziś po kilkunastu dniach od powstania Rada Ministrów przyjęła zmiany do budżetu państwa. Pamiętajmy jednak, że przyszłoroczny budżet przygotował jeszcze poprzedni rząd. My mogliśmy jedynie go poprawić. Nie jest to więc jeszcze budżet doskonały. Nie jest to do końca nasz budżet.
Tym niemniej zaczynamy wprowadzać zapowiadane zmiany. Zaczynamy realizować nasz program. Zapytacie Państwo, jakie korzyści przyniesie ten program każdemu Polakowi. Oto odpowiedź. Rozpoczynamy program prorodzinny. Chcemy o dwa tygodnie wydłużyć urlopy macierzyńskie. Chcemy rodzinom przekazać po 1000 zł na najpilniejsze wydatki po narodzinach dziecka. Pilną potrzebą jest też dożywianie miliona polskich dzieci. Przeznaczamy na ten cel 500 mln zł. Dodatkowo ufundujemy za 550 mln zł stypendia dla uczniów ze wsi i małych miasteczek.
Rządowy program poprawy bezpieczeństwa rozpoczynamy od zwiększania zatrudnienia w policji. Na ulicach będzie więcej policjantów. Kierujemy też dodatkowe pieniądze na ściganie przestępczości zorganizowanej a także na przyspieszenie pracy sądów.
Zgodnie z zapowiedzią, od wiosny, wprowadzimy ulgę na paliwo rolnicze. Zależy nam na wyrównaniu szans polskich rolników z rolnikami Unii Europejskiej.
Stawiamy na młode pokolenie. Zwiększyliśmy nakłady na naukę, kulturę i edukację. Nie zapomnieliśmy również o rozwoju sportu. Zaproponowałem, by w budżecie znalazło się 10 mln na przygotowania do piłkarskich mistrzostw Europy roku oraz dodatkowe 10 milionów na przygotowania do olimpiady w Pekinie.
Mój rząd pamięta też o emerytach i rencistach. W przyszłym roku mogą oni oczekiwać waloryzacji swoich rent i emerytur. Planujemy na ten cel około 6 miliardów zł.
Szanowni Państwo
Tymi ważnymi zmianami budżetowymi rozpoczynamy realizację naszego programu, programu solidarnego korzystania z rozwoju Polski przez wszystkich obywateli.
Planujemy, że wzrost gospodarczy pod koniec przyszłego roku sięgnie 5 proc. Dzięki temu zwiększymy dochody państwa. Dodatkowo zlikwidujemy wydatki na administrację. Rozpoczęliśmy już likwidację zbędnych urzędów i stanowisk. Deficyt budżetowy zmniejszy się o 2 mld zł. To jest istotne dla rozwoju Polski, istotne dla tworzenia nowych miejsc pracy.
Teraz jest ważne, by polski parlament przyjął i uchwalił nasz program. Mówię "nasz" nie tylko w rozumieniu programu Prawa i Sprawiedliwości, czy rządu którym mam zaszczyt kierować. "Nasz" program - to program większości Polaków. Program przez większość Polaków popierany. Dlatego jestem przekonany, że tak się stanie.
Mój rząd dopiero rozpoczął prace. Teraz po przyjęciu budżetu będziemy pracować nad drugim etapem porządkowania państwa. W ciągu 1-szego kwartału 2006 roku przygotujemy kolejne zmiany, na które Państwo czekacie.
Chcemy być rozliczani nie ze słów, ale z czynów. Przedstawiłem Państwu pierwsze z nich. Najtrudniejszy bo w trybie pilnym zmieniający budżet państwa. Liczę na to, że krok po kroku będziemy zmieniać nasz kraj, a Polacy przekonają się, że idziemy we właściwym kierunku.
Dziękuję za okazaną życzliwość i pomoc. To wsparcie dla naszej pracy, daje poczucie siły i bardzo pomaga. Mam pełne przekonanie, że - raz jeszcze to powtórzę - mam zaszczyt kierować nie rządem mniejszościowym, ale rządem popieranym i oczekiwanym przez większość Polaków. I za to szczególnie gorąco wszystkim dziękuję. Jestem przekonany, że damy radę. Solidarnie zmienimy Polskę".