PolskaPaweł Kukiz: poprę rząd Prawa i Sprawiedliwości

Paweł Kukiz: poprę rząd Prawa i Sprawiedliwości

- Jestem gotów poprzeć rząd mniejszościowy PiS, żeby nie destabilizować państwa - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM szef ruchu Kukiz’15 Paweł Kukiz. - Chcę być potężnym językiem u wagi, który zmieni ustrój Polski, zmieni konstytucję, doprowadzi do tego, że Sejm zacznie pracować. Nie chcę rządzić po tych wyborach. Ja się nie nadaję na wicepremiera - dodaje. - Sondaże? Jakie sondaże, proszę pana. Patrzę na wyniki Petru i jestem przekonany, że on jest symulowany przez te sondaże - komentuje Kukiz.

Paweł Kukiz: poprę rząd Prawa i Sprawiedliwości
Źródło zdjęć: © WP | Konrad Żelazowski

12.10.2015 | aktual.: 12.10.2015 11:16

Paweł Kukiz, pytany w poniedziałek na antenie RMF FM, czy gdyby od niego zależało powstanie rządu mniejszościowego PiS, jest w stanie go poprzeć, a także o ewentualne przyszłe koalicje, odpowiedział:

"Z całą pewnością trzeba będzie poprzeć taki rząd, po to, by nie destabilizować państwa. (...) Ja osobiście poprę rząd Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast muszę wszystko skonsultować z ludźmi, ponieważ całe to środowisko tym się różni od pozostałych opcji politycznych, że jest demokratyczne.

Nie będziemy wchodzić w koalicję trwałą, będziemy wchodzić w koalicje celowe. Np., jeżeli Prawo i Sprawiedliwość wyjdzie z postulatem wzmocnienia władzy prezydenckiej, to będziemy wspierać Prawo i Sprawiedliwość. Jeżeli pan Palikot wyjdzie z propozycją ograniczenia czy uniemożliwienia napływu do Polski imigrantów, to poprzemy pana Palikota".

- Ta kampania parlamentarna ma zupełnie inny charakter niż kampania prezydencka. Jestem przekonany, że wprowadzimy wystarczającą liczbę parlamentarzystów do Sejmu. Wystarczająca liczba, to jest taka liczba posłów, która spowoduje, że ani Prawo i Sprawiedliwość ani ta koalicja anty-prawo-sprawiedliwowa, która powstanie, nie będą mogły rządzić samodzielnie - mówił Kukiz.

Kukiz chce przedwyborczej debaty

Podczas konferencji przed Uniwersytetem Warszawskim Paweł Kukiz zaapelował o przedwyborczą debatę. Szef ruchu Kukiz'15 chciałby rozmawiać o najważniejszych dla państwa sprawach z innymi liderami list wyborczych w Warszawie. Według niego podobne debaty powinny odbyć się także w innych okręgach wyborczych.

Kukiz mówił, że w kampanii wyborczej brakuje realnej debaty na ważne dla Polaków tematy. - Polska to nie jest kabaret i chciałbym, abyśmy się wszyscy zajęli sprawami merytorycznymi, a nie dyskusjami o restauracjach u Sowy, piosenkach Miśka Kamińskiego i innych cudach na kiju. To jest Polska, a nie teatr komedii - powiedział muzyk.

Zdaniem lidera ruchu Kukiz'15 podczas takich debat wyborczych politycy powinni mówić o najważniejszych sprawach ustrojowych i gospodarczych takich jak konstytucja, sądownictwo, urząd prezydenta i podatkach. Paweł Kukiz zaapelował też do lokalnych mediów o pomoc w organizacji takich debat.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2128)