Paweł Kukiz docina Andrzejowi Dudzie ws. referendum. Składa kontrpropozycję

Andrzej Duda chce, by referendum ws. zmian w ustroju państwa odbyło się 11 listopada. W tym tygodniu zaprezentował propozycję 15 pytań. Jakich konkretnie, możecie przeczytać w naszym serwisie. Krótko mówiąc, pojawiły się wątki 500+, emerytur, członkostwa w UE, polityki zagranicznej i zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Co na to Kukiz? "Prezydent Andrzej Duda ma olbrzymią, historyczną wręcz szansę, by zapytać Obywateli o to, czy chcą zmiany obecnego systemu. Niestety, wstępne pytania zaproponowane przez Prezydenta ośmieszają ideę referendum i pomysł zmiany konstytucji" - skomentował na Facebooku.

Lider Kukiz'15 zaapelował do Andrzeja Dudy, by "potraktował obywateli poważnie" i zapytał o" fundamentalne sprawy ustrojowe". Podał konkretne przykłady:

1. Czy chcemy posłów odpowiedzialnych przed Obywatelami, a nie szefami partii? (JOW do Sejmu)
2. Czy chcemy systemu prezydenckiego, gdy wybierany w wyborach powszechnych prezydent stoi na czele rządu?
3. Czy chcemy realnych instrumentów demokracji bezpośredniej - obligatoryjnego dla władzy, bezprogowego referendum?
4. Czy chcemy zrównoważonego budżetu i zakazu zadłużania Polaków?
5. Czy chcemy kontroli nad władzą sądowniczą przez wprowadzenie wybieralnych sędziów pokoju?

"Ma Pan, Panie Prezydencie, wielką i może jedyną szansę, by zapisać się w historii jako ten, który pomógł obalić antyobywatelski system III RP. Odwagi!" - podsumował Kukiz.

Czarny scenariusz dla Andrzeja Dudy. "Pocałunek śmierci"

W środę propozycje referendalnych pytań komentowała w programie "Tłit" posłanka Kukiz’15 Agnieszka Ścigaj. Oceniła, że nawet jeśli Senat da zielone światło na referendum, to będzie to "pocałunek śmierci". Ścigaj stwierdziła, że Andrzej Duda może zrobić to samo, co wcześniej Bronisław Komorowski, czyli ośmieszyć instytucję referendum.

Wniosek ws. referendum ma trafić do Senatu ok. 20 lipca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl