PolskaPatrycja Kotecka musi odejść z TVP

Patrycja Kotecka musi odejść z TVP

Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Rzeczpospolita", prezes TVP Andrzej Urbański podjął decyzję o zwolnieniu Patrycji Koteckiej, kontrowersyjnej szefowej Agencji Informacji. Decyzję musi jeszcze zatwierdzić zarząd TVP. Ma to na nastąpić w najbliższych dniach. W ubiegłym tygodniu pojawiła się informacja, że na służbowym laptopie Zbigniewa Ziobry, byłego ministra sprawiedliwości, znalazły się scenariusze informacji dla "Wiadomości".

Patrycja Kotecka musi odejść z TVP
Źródło zdjęć: © PAP

09.04.2008 | aktual.: 10.04.2008 06:42

I Kotecka, i były minister wyjaśniali, że pracownica TVP tylko pożyczała laptop od Ziobry, a scenariusze dotyczyły programów dla prywatnej telewizji TV 4 i dwóch reportaży wyemitowanych w TVP 3. Musiały się pojawić jakieś nowe fakty, że Urbański podjął tę decyzję. Nikt oprócz niego nie wie, o co chodzi – mówi "Rzeczpospolitej" osoba z kierownictwa TVP.

Oprócz spekulacji dotyczących laptopa pojawia się także kontekst polityczny. Prezes chce się uwiarygodnić szczególnie przed lewicą w trakcie sporu o ustawę medialną i odwołanie kierownictwa mediów publicznych. A Kotecka - po odejściu Małgorzaty Raczyńskiej - jest osobą najbardziej kojarzoną z upolitycznieniem TVP - ocenia informator "Rz".

Inny z rozmówców "Rz" mówi: Gdy statek przechyla się mocno w jedną stronę, trzeba wyrzucić skrzynkę, która najbardziej ciąży. Patrycja Kotecka od dawna wzbudzała wiele kontrowersji.

Łukasz Słapek, były dziennikarz "Wiadomości", twierdził, że wiceszefowa Agencji Informacji wywierała naciski na dziennikarzy serwisu i specjalnie wyceniała materiały mówiące pochlebnie o PiS. Kotecka pozwała za to Słapka do sądu, a Urbański stanął w jej obronie. Zwolniony dziennikarz dopisuje kombatancką legendę do swojej porażki zawodowej – komentował wówczas prezes TVP.

Kotecka pozwała także wydawcę "Super Expressu", gdy na pierwszej stronie gazety zostało opublikowane jej roznegliżowane zdjęcie zrobione kilka lat wcześniej na potrzeby akcji przeciwko rakowi piersi.

O Patrycji Koteckiej głośno było również wtedy, gdy zatrzymany pod zarzutem korupcji został dr Mirosław G. Kiedy dziennikarze "Wiadomości" chcieli wykorzystać kasetę ze słynną wypowiedzią ówczesnego ministra Zbigniewa Ziobry: "Nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie", Kotecka miała ją ukryć i nagle oddać dopiero przed samą emisją programu.

Według byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, oskarżonego o składanie fałszywych zeznań dotyczących akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa, Zbigniew Ziobro miał zabiegać o stanowisko w TVP dla Patrycji Koteckiej na spotkaniach u prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Będzie pokazywać te wiadomości, które chcielibyśmy widzieć na antenie – tak według Kaczmarka Ziobro miał przekonywać do jej zatrudnienia szefa TVP Andrzeja Urbańskiego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)