Patriotyczna woda mineralna. Staropolanka i Red is Bad z wspólnym produktem, a w sieci już wrze
Staropolanka razem z Red is Bad wprowadziła limitowaną edycję wody mineralnej. To specjalny produkt z okazji Święta Flagi. "Wstyd", "strzał w stopę" i "niezłe jaja" - to najłagodniejsze komentarze zdenerwowanych klientów.
"Jesteśmy stąd. To nasz kraj. Nasza historia i tradycja. Nasze barwy" - tak reklamuje swój limitowany produkt Staropolanka. Z okazji Święta Flagi, które obchodzimy 2 maja, wypuściła butelkę z nową etykietą.
Staropolanka. Polska woda od 1905 roku
Jak czytamy, "Staropolanka to najwyższej jakości polska woda mineralna, wydobywana ze źródeł polanickich od ponad 100 lat. To skarb Uzdrowisk Kłodzkich w butelce".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Firma tłumaczy również współpracę z firmą Red is Bad. "To marka odzieżowa silnie inspirująca się polską historią, która całą produkcję ubrań realizuje w naszym kraju" - czytamy o oświadczeniu.
Ale produkt nie spodobał się części klientów Staropolanki. Profil na Facebooku zalała fala negatywnych komentarzy. Wypomnieli oni firmie kolaborację z Red is Bad.
Staropolanka i Red is Bad. Wybraliśmy najmocniejsze komentarze
"Jeśli to żart to mało śmieszny. Fatalny pomysł IMHO. Jak można wchodzić w kooperację z marką, która sprzedaje gadżety z hasłem lub nawiązujące do hasła ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY?".
"Szkoda mi was, dziale marketingu staropolanki. Żenada i wąsate Januszostwo"
"Macie jakąś edycję wody "zbrodnia w Zaleszanach"? Mam hasło - trochę długie ale myślę że da radę- "Staropolanka gasi pragnienie ale nie gasi płonącej wsi na Podlasiu"
"Ten moment gdy zdajesz sobie sprawę, że dział marketingu Staropolanki przysypiał w szkole na lekcjach historii. Czekali zapewne z utęsknieniem na podstawy przedsiębiorczości"
"To są jakieś jaja. Naprawdę? Trzeba lecieć na fali i robić wspólny projekt z taką marką? Tylko czekać na kolejne projekty waszych "speców" od marketingu:
- Staropolanka zakaz pedałowania
- Staropolanka Polska dla Polaków
- Staropolanka wiszący komuniści
Serdecznie dziękuję za Waszą wodę wyklętą, nie dla mnie."
"Red is bad to nie tylko strzał w stopę, to palnięcie sobie w łeb! Dzielcie dalej społeczeństwo, a wyniki sprzedażowe polecą na ten przestrzelony łeb!"
"Chyba zapomnieliście, że Wasza woda jest "polska" dopiero od 1945, a wcześniej była "NIEMIECKA". Zachęcam do korepetycji z historii."
"Najpierw pomyślałem, że to dowcip lub fejk, później załamałem ręce. W kolejce czekają pewnie wersje ze swastyką lub Gwiazdą Dawida wiszącą na szubienicy."
"Teraz zamiast kostką brukową, będą rzucać butelkami. Kooperacja, lokowanie produktu."
Prezydent Andrzej Duda w koszulce marki Red is Bad
O firmie Red is Bad stało się głośno, kiedy pojawił się w niej prezydent Andrzej Duda. Miał ją na sobie w drodze na oficjalną wizytę w Chińskiej Republice Ludowej.
Wybór Andrzeja Dudy nie umknął uwadze m.in. dziennikarzy i blogerów, którzy skomentowali sytuację na swoich profilach w social media.