ŚwiatPastusiak: Polska odejdzie od Nicei; Kaszuba: nic podobnego

Pastusiak: Polska odejdzie od Nicei; Kaszuba: nic podobnego

Polska jest gotowa do kompromisu w sprawie systemu głosowania w Radzie UE "na bazie podwójnej większości", czyli do odejścia od systemu nicejskiego - oświadczył marszałek Senatu Longin Pastusiak w drugim dniu wizyty w Belgii. Na te słowa natychmiast zareagowały polski rząd i MSZ. "Stanowisko rządu w sprawie systemu głosowania w Radzie Unii nie uległo zmianie" - zaznaczył rzecznik rządu Marcin Kaszuba.

Obraz

Pastusiak powiedział w Brukseli, że Polska jest gotowa do kompromisu w sprawie systemu głosowania w Radzie UE "na bazie podwójnej większości", czyli do odejścia od systemu nicejskiego.

Oświadczenie w tej sprawie wydało polskie MSZ: "Minister Spraw Zagranicznych jednoznacznie stwierdza, że stanowisko polskiego rządu w kwestii systemu głosowania proponowanego w projekcie przyszłej konstytucji europejskiej nie uległo zmianie".

Rzecznik rządu Marcin Kaszuba powiedział, że trudno jest komentować wypowiedź marszałka Senatu, gdyż nie zna jej dokładnie. "Być może pan marszałek został źle zrozumiany" - dodał rzecznik.

W Brukseli Pastusiak przypomniał niedawne oświadczenie ministra spraw zagranicznych Niemiec Joschki Fischera, że "dla Niemiec każdy kompromis jest możliwy, jeżeli opiera się na podwójnej większości". "I dla nas też. To stanowi zaskoczenie dla moich rozmówców belgijskich, którzy, jak wynika z tego, nie bardzo znają aktualne stanowisko rządu polskiego" - powiedział Pastusiak.

"My też możemy wyjść od podwójnej większości, bo na bazie podwójnej większości są różne możliwości kompromisu, tylko trzeba przekonać przede wszystkim Francję, żeby zaczęła rozmawiać" - podkreślił po serii spotkań z parlamentarzystami belgijskimi różnych szczebli i wysokimi rangą dyplomatami tamtejszego MSZ.

Podczas prac nad unijnym Traktatem Konstytucyjnym Polska wraz z Hiszpanią opowiadają się za utrzymaniem systemu głosowania uzgodnionego w 2000 roku w Nicei, który daje tym dwóm krajom po 27 głosów w Radzie - zaledwie o dwa mniej niż Niemcom, Francji, Wielkiej Brytanii i Włochom.

Tymczasem w projekcie konstytucji UE zaproponowano odejście od tego systemu w 2009 roku na rzecz metody podwójnej większości, która znacznie wzmacnia pozycję największego kraju Unii - Niemiec.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)