Pasażer na gapę w luku podwoziowym
Pasażer na gapę przeleciał z Kuala Lumpur do Singapuru Boeingiem 777-200, ukryty w luku, mieszczącym chowane podwozie samolotu - podała w sobotę policja singapurska.
13.10.2007 | aktual.: 13.10.2007 08:12
27-letni nielegalny imigrant okazał się Palestyńczykiem. Został zauważony i zatrzymany na singapurskim lotnisku Changi, gdy usiłował wydostać się z luku, w którym po starcie chowają się koła samolotu.
Zdaniem ekspertów, mężczyzna przeżył podróż prawdopodobnie tylko dlatego, że samolot był w powietrzu tylko 35 minut. Tyle bowiem zajmuje przelot ze stolicy Malezji do Singapuru. Temperatura w czasie lotu w luku może na krótko spaść nawet do minus 15 stopni Celsjusza.
Rzecznik singapurskich linii lotniczych potwierdził fakt zatrzymania pasażera na gapę - nie chciał jednak podać żadnych szczegółów, zasłaniając się prowadzonym śledztwem.