Partie zdrady narodowej. Kto wspiera rosyjską propagandę? [OPINIA]

"Pax Americana" powoli przekształca się w "Pax Russica" (by nie powiedzieć w "russkij mir"), a to oznacza, że sytuacja Polski staje się o wiele trudniejsza niż była dotąd. I to właśnie dlatego trzeba jasno i otwarcie nie tylko diagnozować, ale i wszczynać działania wobec partii, które reprezentują w naszym kraju opcję rosyjską - pisze dla Wirtualnej Polaki Tomasz P. Terlikowski.

WASHINGTON, DC - NOVEMBER 21: U.S. President Donald Trump delivers remarks during a meeting with New York City Mayor-elect Zohran Mamdani in the Oval Office of the White House on November 21, 2025 in Washington, DC. Trump congratulated Mamdani on his election win as the two political opponents met to discuss policies for New York City, including affordability, public safety, and immigration enforcement. (Photo by Andrew Harnik/Getty Images)Plan Trumpa zawiera masę dramatycznych dla Polski i szerzej Europy Środkowej sygnałów
Źródło zdjęć: © GETTY | Andrew Harnik
Tomasz P. Terlikowski

Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.

28-punktowy plan pokojowy dla Ukrainy Donalda Trumpa (a w zasadzie, biorąc pod uwagę jego zapisy, Władimira Putina) zawiera masę dramatycznych dla Polski i szerzej Europy Środkowej sygnałów. Donald Trump - a widać to także po jego komentarzach do własnego pomysłu - jasno zasygnalizował, że w jego wizji świata nie ma miejsca na dialog czy prawo narodów do samostanowienia. O tym, jaką wizję świata, jaką wizję polityki, a nawet jakiego języka będą używać obywatele jakiegoś kraju, nie mają już decydować oni sami, ale wielcy tego świata.

Pogarszająca się sytuacja Polski

A nie dotyczy to - spieszę donieść rozmaitym opętanym antyukraińskimi fobiami "pożytecznym idiotom" Kremla, ale i ślepym obrońcom amerykańskiego prezydenta - tylko Kijowa, ale także Polski i innych krajów naszego regionu. Jeśli w dokumencie tym, dodajmy nienegocjowanym z Polską, znajdują się zapisy dotyczące stacjonowania europejskich (a dlaczego nie NATO-wskich) samolotów, oznacza to, że już ta gwarancja nie obejmuje Litwy, Łotwy i Estonii, a w sensie ścisłym nie obejmuje także stacjonowania w Polsce NATO-wskich wojsk, choćby czołgów.

Skandalem na każdym poziomie jest zaś uznanie, że w ogóle ktokolwiek (ze szczególnym uwzględnieniem Rosji) poza nami będzie decydował w kwestii stacjonowania lub nie w naszym kraju sojuszników. To gruntowne naruszenie naszej suwerenności i nie ma żadnych powodów, by tego nie powiedzieć.

"Kultura WPełni". Daniel Olbrychski gorzko o Kościele: "Gdzie ci księża? Gdzie ten autorytet?"

I gdyby problem dotyczył tylko absolutnej niewiedzy i głupoty prezydenta Trumpa, to może byłby mniejszy, bo istniałaby nadzieja, że kolejna pielgrzymka zaniepokojonych polityków europejskich, którzy złożą kolejny hołd lenny prezydentowi, mogłaby cokolwiek zmienić. Niestety, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że akurat fundujące ten dokument przekonanie o tym, że to wielcy tego świata kreślą reguły prawa, że ich samych one nie obowiązują, i że to oni decydują, kto ma prawo do wolności, a kto nie, i kto do jakiego bloku przynależy, jest głęboko zakorzenione w systemie myślenia Trumpa, w którym silnych (w tym jego) żadne normy moralne nie obowiązują, a w kreowaniu geszeftów (bo nawet nie interesów narodowych) nic nie może go ograniczać.

To zaś jest bardzo zła informacja nie tylko dla Ukrainy, ale także dla Polski, bo oznacza ona, że na Trumpa (a jeśli posłuchać jego wiceprezydenta to również na niego) liczyć nie można. "Pax Americana" na naszych oczach zaczyna być mrzonką naiwnych.

Ukraina walczy za nas, siły antyukraińskie w Polsce przeciw nam

Z tej perspektywy doskonale widać zaś, że ostatecznie Ukraina, która rzeczywiście znajduje się w coraz gorszej sytuacji, walczy nie tylko o swoją wolność i suwerenność, o bezpieczeństwo kobiet i dzieci, o prawo do samostanowienia. Jej walka ma istotne, egzystencjalne znaczenie także dla Polski. Tak długo, jak długo to państwo się broni, jak długo wiąże siły rosyjskie, jak długo osłabia armię putinowską, im dłużej trwają nałożone sankcje, tym lepiej dla nas, bo tym więcej mamy czasu, by przygotować się do własnej - możliwej - obrony.

Wojska Kijowa wiążą Rosję, osłabiają ją, a to oznacza, że działają także na naszą korzyść. I z tej perspektywy naszym narodowym interesem jest je wspierać, niezależnie od tego, czy podoba nam się polityka prezydenta Zełenskiego wobec naszego kraju.

Jeśli zaś tak jest, to budzenie anty-ukraińskich fobii, szczucie przeciwko uchodźcom i migrantom, atakowanie wysiłku wojennego tego kraju czy jego podważanie, jest nie tylko uleganiem rosyjskim narracjom, ale jest także działaniem antypolskim i pro-rosyjskim.

To trzeba powiedzieć zupełnie jasno, każdy polityk, który w obecnej sytuacji szczuje przeciwko Ukraińcom, każdy, kto przekazuje dalej rosyjską propagandę, kto podważa podważenia państwa polskiego w kwestii sprawstwa aktów dywersji, jest - niezależnie od swoich intencji i świadomości - w istocie elementem rosyjskiej, antypolskiej polityki. Partia rosyjska - jak powiedział mi ostatnio Paweł Kowal w Porannej Rozmowie RMF FM - jest już w polskim Sejmie, a lista jej członków - to już moje dopowiedzenie - jest coraz dłuższa.

Państwo powinno reagować

A skoro tak jest, to państwo, które broni własnego interesu, które walczy o własną rację stanu, powinno coś zacząć z tym robić. Mam nadzieję, że służby wykonują już swoją pracę i naprawdę ustalają, czy poszczególni przedstawiciele tej rosyjskiej partii, ale także konkretne organizacji, działają na szkodę naszego kraju wyłącznie z osobistej głupoty, braku rozeznania, wąsko pojętego interesu własnego, czy jednak robią to na zlecenie… Obie sytuacje są oczywiście odmienne, ale to powinno być sprawdzane i kontrolowane, a gdy będzie to potrzebne, powinny zebraną wiedzę wykorzystywać.

Ale warto zadać też pytanie, czy w odpowiednim momencie, tam, gdzie rosyjskie powiązania są oczywiste, gdy jest absolutnie jasne, na czyją korzyść toczy się gra, to nie powinny wkraczać sądy i delegalizować antypolskich organizacji, a gdy trzeba, to skazywać jej liderów?

Zdrada stanu, a tym jest obecnie działanie na korzyść Rosji, jest w Polsce, jak w każdym innym kraju, przestępstwem, i trzeba - w sytuacji zagrożenia wojną - to prawo zacząć realizować. I choć mam świadomość, że może to ograniczać wolność słowa (która ma fundamentalne znaczenie), a także wolność działalności politycznej, to zawsze warto przypominać, że nie są to wartości niczym nieograniczone, a w sytuacji rosnącego zagrożenia wojną, rosnącego zagrożenia kolejnymi prowokacjami, działania stają się konieczne.

Partia rosyjska, a także jej rozmaite ekspozytury i przedstawiciele, muszą zrozumieć, że ich działania mają konsekwencje.

Dla Wirtualnej Polski Tomasz Terlikowski

Tomasz P. Terlikowski jest doktorem filozofii religii, pisarzem, publicystą RMF FM i RMF 24. Ostatnio opublikował "Wygasanie. Zmierzch mojego Kościoła", a wcześniej m.in. "Czy konserwatyzm ma przyszłość?", "Koniec Kościoła, jaki znacie" i "Jasna Góra. Biografia".

Wybrane dla Ciebie
Zełenski komentuje plan z Genewy. Zapowiada spotkanie z Trumpem
Zełenski komentuje plan z Genewy. Zapowiada spotkanie z Trumpem
Wyniki Lotto 24.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 24.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zarzucają mu udział w zabójstwach. 100-latek stanie przed sądem?
Zarzucają mu udział w zabójstwach. 100-latek stanie przed sądem?
Sensacja w Arabii Saudyjskiej. Powstaną dwa nowe sklepy z alkoholem
Sensacja w Arabii Saudyjskiej. Powstaną dwa nowe sklepy z alkoholem
Znaleźli ciało zakładnika. Było na terenie kontrolowanym przez Izrael
Znaleźli ciało zakładnika. Było na terenie kontrolowanym przez Izrael
Będzie nowa książka w szkołach. MEN kończy poradnik kryzysowy dla uczniów
Będzie nowa książka w szkołach. MEN kończy poradnik kryzysowy dla uczniów
Węgry pozbawione wielkich pieniędzy. Komisja Europejska wstrzymała przelew
Węgry pozbawione wielkich pieniędzy. Komisja Europejska wstrzymała przelew
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Sylwester z TV Republika. Powróci impreza jak od Kurskiego?
Sylwester z TV Republika. Powróci impreza jak od Kurskiego?
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości