Partie ukrywają sponsorów?
Politycy znów udowodnili, że obostrzenia finansowe chętnie nakładają na innych - czytamy w tygodniku "Newsweek".
Zgodnie z nowym prawem wyborczym każdy miał mieć prawo przejrzenia, kto i jaką sumą wsparł komitety wyborcze. Jednak obostrzenia te dotyczą jedynie komitetów wyborczych utworzonych przez grupę osób niezrzeszonych w żadnym ugrupowaniu politycznym.
Tygodnik wyjaśnia, że prawo, które wiele osób zniechęca do dokonania przelewu, nie dotyczy jednak komitetów wyborczych utworzonych przez partie polityczne, np. PO czy PiS. Niektórzy uważają, że problemu nie ma, bo partie polityczne i tak muszą raz do roku składać sprawozdania finansowe z działalności.
Problem polega jednak na tym, że listę darczyńców partii można obejrzeć jedynie w siedzibie PKW w Warszawie, a nie w internecie, do którego mają dostęp wszyscy.