Parlament ukraiński przerwał obrady

Szefowie klubów parlamentarnych w ukraińskiej
Radzie Najwyższej nie osiągnęli porozumienia co do kontynuacji
obrad, wobec czego środowe posiedzenie parlamentu przeniesiono na
czwartek - poinformował jeden z czołowych polityków Bloku Julii
Tymoszenko, Josyp Winski.

Nie wiadomo, czy w czwartek dojdzie do powtórki głosowania nad odrzuconą we wtorek przez parlament kandydaturą Julii Tymoszenko na szefa rządu.

Przedstawiciele opozycyjnej prorosyjskiej Partii Regionów ustępującego premiera Wiktora Janukowycza, którzy we wtorek i środę blokowali trybunę parlamentu, oświadczyli, że prozachodnia koalicja Bloku Tymoszenko z blokiem Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS) zamiast Tymoszenko powinna zaproponować na stanowisko premiera innego kandydata.

Koalicja musi się zebrać i wysunąć nową kandydaturę na premiera. To będzie mądre - powiedziała deputowana Partii Regionów Hanna Herman.

Jej kolega partyjny Taras Czornowił poinformował natomiast, że Partia Regionów chce powrócić do rozmów o tzw. szerokiej koalicji, czyli faktycznie o pozostaniu przy władzy. Nie wiadomo jednak, z kim miałaby w tę koalicję wejść. Blok Tymoszenko i NU-LS od kilku miesięcy zdecydowanie odrzucają taką możliwość.

Zmiana kandydata na premiera to już kolejny postulat deputowanych Partii Regionów. Najpierw zażądali, by posłowie koalicyjni przeprosili ich publicznie za oskarżenia o przeszkadzanie podczas wtorkowego głosowania nad kandydaturą Tymoszenko, w którym koalicja przegrała.

Następnie, jak poinformował bliski współpracownik Tymoszenko Ołeksandr Turczynow, Partia Regionów z komunistami i Blokiem Wołodymyra Łytwyna chciała większej liczby stanowisk szefów komisji parlamentarnych.

Uzgodniliśmy podział wszystkich komitetów, a dla zaspokojenia potrzeb naszych oponentów byliśmy nawet zmuszeni do zwiększenia ich liczby - powiedział Turczynow na konferencji prasowej w kuluarach parlamentu.

Po wtorkowym nieudanym głosowaniu nad kandydaturą premiera, w środę rano prezydent Wiktor Juszczenko ponownie przedłożył ją parlamentowi. We wtorek do objęcia stanowiska zabrakło Julii Tymoszenko zaledwie jednego głosu. Poparło ją 225 deputowanych w 450-osobowej Izbie.

Po ogłoszeniu wyników głosowania dysponujący 227 mandatami koalicjanci oświadczyli, że nie zadziałały karty do głosowania dwóch spośród nich.

Przewodniczący parlamentu Arsenij Jaceniuk zarządził wówczas głosowanie nad wnioskiem o powtórkę głosowania nad kandydaturą premiera. Kiedy deputowani koalicji zaczęli już naciskać guziki, członkowie Partii Regionów zablokowali trybunę, a jeden z nich wykradł Jaceniukowi jego kartę do głosowania. Na tablicy z wynikami głosowania znowu pojawiła się liczba 225.

Koalicjanci ogłosili, że wyniki obu głosowań to efekt czyjejś ingerencji w system informatyczny parlamentu. Tymczasem komisja międzyresortowa składająca się m.in. z funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości w działaniu systemu.

Opozycja ze swej strony orzekła, że wynik głosowań to "znak Boży" i dowód, że prozachodnia pomarańczowa koalicja z większością dwóch głosów w parlamencie nie jest zdolna do działania.

Tymczasem, jak ocenił ekspert Akademii Dyplomatycznej Ukrainy Ołeksandr Palij, działania prowadzone przez partię Janukowycza w parlamencie są kolejnym dowodem, że pochodzący z Doniecka politycy nie potrafią godnie rozstać się z władzą.

Partia Regionów, wiedząc, że musi ostatecznie pożegnać się z rządami, robi wszystko, by pożegnanie to za wszelką cenę opóźnić - powiedział. (mg)

Jarosław Junko

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy