"Paranoja". Ostra wymiana zdań Nawrockiego z Trzaskowskim

Debaty prezydenckie w Końskich. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski

W trakcie części debaty, w której kandydaci zadawali sobie pytania nawzajem, Karol Nawrocki zaczął mówić o "finansowaniu z Niemiec i zobowiązaniach wobec zagranicznych podmiotów".

– Dojrzewamy w tej debacie do momentu, w którym wszyscy mówią "nieprawda" – tylko pan Rafał Trzaskowski mówi prawdę – stwierdził Karol Nawrocki.

– To już chyba tylko jednej osoby brakuje, która nie powiedziała, że Rafał Trzaskowski mówi nieprawdę. A pan Trzaskowski ciągle uważa, że to on mówi prawdę, choć regularnie się z nią mija – dodał Karol Nawrocki.

– Mam pytanie do pana Rafała Trzaskowskiego. Jest pan jedynym politykiem z tego grona, który jawnie był finansowany przez państwo niemieckie – poprzez projekt Campus Polska i Fundację Konrada Adenauera.

– Jakie zobowiązania podjął pan wobec państwa niemieckiego w zamian za to wsparcie finansowe? – zapytał Karol Nawrocki.

Przeczytaj także: Apel Stanowskiego. Tłum ryknął śmiechem

– Zastanawiałem się, drodzy Państwo, czy w tej debacie pojawi się paranoja – i niestety mamy do czynienia z totalną paranoją. Znowu te same antyniemieckie fobie – powiedział Rafał Trzaskowski.

– Naprawdę nie rozumiem, jak – w czasie gdy mamy realne zagrożenie ze strony Rosji – można cały czas bać się wyłącznie Niemców. Pan żyje w XXI wieku. Oczywiście Niemcy trzeba rozliczać za błędy, trzeba ich dociskać w sprawach unijnych – i to się dzieje. Ale pan widzi Niemców wszędzie – stwierdził Rafał Trzaskowski.

Przeczytaj także: Punkty i ciosy. Najostrzejsze momenty debaty TV Republika

– Dzisiaj wsparcie dla Europy to wsparcie NATO – najbardziej istotnego filaru naszego bezpieczeństwa. A pan mówi o Meloni i deklaruje chęć budowania z nią relacji. Tylko że to właśnie Giorgia Meloni najbardziej wspiera pakt migracyjny w Europie.

– Pan nawet nie wie, kto co dziś reprezentuje w Europie. A kiedy rozmawiamy o poważnej polityce zagranicznej, pan zniża się do poziomu chłopięcych opowieści o współpracy z Fundacją Adenauera – odpowiedział Rafał Trzaskowski.

– A przecież wszyscy prawicowi politycy z PiS w latach 90. też współpracowali z tą samą fundacją. To żadna sensacja – podsumował.