Parada Wolności wróci do Łodzi?
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta
Łodzi Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział, iż po
ewentualnym wygraniu wyborów przywróci miastu Paradę Wolności -
największą przed laty w Polsce imprezę techno.
21.09.2006 | aktual.: 12.10.2006 12:36
Ostatni raz Parada Wolności obyła się w 2002 roku. Rok później nie doszło już do niej, bo władze miasta, na czele których stał już Jerzy Kropiwnicki, nie godziły się na jej zorganizowanie w centrum miasta. W związku z tym podjęto decyzję, że impreza nie odbędzie się.
Jak powiedział Kwiatkowski, zarówno jemu jak i Platformie Obywatelskiej zależy na tym, aby Łódź stała się ważnym centrum kultury, nie tylko Polski ale i Europy. Dlatego - jak dodał - wszelkie wydarzenia artystyczne, także muzyczne, a taką była m.in. Parada Wolności i które "budują dobry wizerunek miasta i jego mieszkańców" będą miały wsparcie ze strony PO.
Kwiatkowski zapewnił, że po przywróceniu "do życia" Parady Wolności, formuła imprezy zostałaby rozszerzona tak, aby mogły z niej korzystać zarówno młodzi jak i starsi miłośnicy muzyki, nie tylko techno.
Pierwszy festiwal muzyki techno odbył się w Łodzi w 1996 roku pod nazwą New Alcatraz Welcome Back Party. Była to pierwsza duża impreza techno w Polsce. Wzięło w niej udział około czterech tysięcy osób. Rok później na festiwal techno, połączony z pierwszą uliczną paradą, wzorowaną na berlińskiej Love Parade. W 2002 roku na Paradzie Wolności w Łodzi bawiło się około 25 tysięcy młodych ludzi.