Parada Kowbojów otworzyła Mistrzostwa Western Rodeo
Ponad 100 osób przebranych w stroje z
Dzikiego Zachodu wzięło udział w Paradzie Kowbojów, która konno,
dyliżansami, wozami i bryczkami przebyła drogę z centrum Karpacza
do Western City.
Obok jeźdźców, do złudzenia przypominających bohaterów westernów, w pochodzie brali udział m.in. Indianie i tancerki.
Barwny korowód otworzył oficjalnie IV Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Western Rodeo, które przez weekend będą trwały w miasteczku westernowym w Ścięgnach.
W zawodach weźmie udział kilkudziesięciu zawodników, wśród których będzie krajowa elita w tej niecodziennej dyscyplinie oraz utytułowani zawodnicy z Czech, Austrii i Niemiec.
Wszyscy śmiałkowie zmierzą się w takich konkurencjach, jak jazda na byku, łapanie cieląt na lasso, zapasy z pędzącym bykiem, polowanie na cielaka, czy ujeżdżanie koni w stylu western.
"Ta ostatnia konkurencja, czyli reining, jest włączona do grona dyscyplin rozgrywanych w czasie olimpiady" - powiedział Jerzy Pokój, prezes Polskiej Ligi Western Rodeo.
Dodał, że w tych zawodach trzeba wykazać się nie lada kondycją, wytrzymałością i umiejętnościami. Jednak - przede wszystkim - liczy się zgranie z koniem, na którym startuje zawodnik. Zwierzęta do takich zmagań przygotowuje się latami.
W mistrzostwach na równi z mężczyznami startują kobiety. Widowiskowym rozgrywkom, które zakończą się w niedzielę, towarzyszą występy zespołów country.