Papież zaniepokojony żyjącymi "na kocią łapę"
Benedykt XVI przemawiając w
Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego do zgromadzonych tam
kardynałów kurii rzymskiej i członków Rodziny Papieskiej wyraził
zaniepokojenie tworzeniem przez ustawodawców nowych formuł
prawnych, które sankcjonują "pary de facto", nie połączone
związkiem sakramentalnym i prawnym.
22.12.2006 | aktual.: 23.12.2006 08:06
Nie mogę nie wyrazić mego zaniepokojenia tworzeniem nowych form prawnych, które relatywizują związek małżeński, ponieważ rezygnacja z definitywnego ustanowienia związku otrzymuje na tej drodze sankcję prawną - powiedział papież.
Benedykt XVI powiedział, że wiele z tych par wybrało taką drogę, ponieważ przynajmniej na razie nie czują się na siłach zaakceptować prawnie uregulowanego i wiążącego związku małżeńskiego. Dlatego - dodał - wolą pozostać jako pary de facto.
Tymczasem - podkreślił papież - słowo "tak" wypowiadane w momencie zawierania związku "powinno być na całe życie".
Papież wypowiedział się także w sposób stanowczy przeciwko prawnemu sankcjonowaniu związków osób jednej płci.