Papież wzywa do obrony życia

Kultura życia jest w istocie oparta na trosce o innych, bez żadnych wyjątków i dyskryminacji. Każde życie ludzkie jako takie zasługuje na obronę i promocję - podkreślił Benedykt XVI w rozważaniach poprzedzających modlitwę. Zauważył, że w społeczeństwach , w których panuje dobrobyt, zagrożeniem dla tej prawdy jest hedonizm.

Życie jest wychwalane tak długo, jak długo sprawia przyjemność. Utrzymuje się jednak tendencja, by nie szanować go, gdy jest chore lub kalekie - mówił papież i zaapelował o głęboką miłość do każdej osoby, gdyż w ten sposób, jak dodał, "można skutecznie służyć życiu, i to zarówno temu nienarodzonemu, jak i temu skazanemu na marginalizację i cierpienie, zwłaszcza u jego schyłku".

Benedykt XVI apelował o to, by życie było zawsze przyjmowane jako dar i otaczane miłością. Nawiązał też do encykliki Jana Pawła II "Evangelium vitae" podkreślając, że stanowi ona kamień milowy w nauczaniu Kościoła na temat życia.

Odnosząc się do obchodzonego we Włoszech Dnia Życia, papież powiedział po polsku: "Maryi, Matce żyjących, polecamy w modlitwie problemy rodzin, nienarodzone dzieci, ubogich, chorych, ofiary przemocy. W obliczu zagrożeń ludzkiego losu głośmy światu Ewangelię życia".

Papież modlił się za kobiety ciężarne i rodziny, a także za pracowników służby zdrowia oraz wolontariuszy.

Na Placu świętego Piotra zgromadziły się dziesiątki tysięcy ludzi, wśród nich przedstawiciele włoskich ruchów obrony życia.

Sylwia Wysocka