Papież: "przyszłość ludzkości zależy od rodziny"
Jan Paweł II (AFP)
Przyszłość ludzkości zależy od rodziny - powiedział papież przed niedzielną modlitwą Anioł Pański. Było to ostatnie w tym roku niedzielne spotkanie Jana Pawła II z wiernymi, przybyłymi na Plac św. Piotra.
Nawiązując do uroczystości Świętej Rodziny z Nazaretu papież podkreślił, że pozostaje ona wzorem dla rodzin chrześcijańskich. Według Ojca Świętego, rodzina powinna być miejscem modlitwy i skupienia, wzajemnego zrozumienia i szacunku, osobistej dyscypliny i wspólnej ascezy, jej członkowie muszą być gotowi do poświęceń i solidarności.
Jan Paweł II przypomniał, że pisał o tym 20 lat temu w dokumencie zatytułowanym "Familiaris consortio". Wyraził w nim przekonanie, że przyszłość ludzkości zależy od rodziny, na której odbijają się głębokie i gwałtowne przemiany naszych czasów. Kościół nie przestaje się jednak upominać o jej prawa i bronić przed niebezpieczeństwami i trudnościami - stwierdził papież. Życzył, by we wszystkich rodzinach świata panowały pogodny nastrój i radość, sprawiedliwość i pokój.
Na zakończenie spotkania Jan Paweł II wezwał wiernych, by - żegnając rok 2001 - pozostawili za sobą nieprzyjaźń i rozpoczęli rok 2002 w duchu miłości i pokoju. (jask)