Papież przyrównał Państwo Islamskie do Jezusa i jego uczniów
O ile papież Franciszek przyzwyczaił nas do swojego kontrowersyjnego stylu życia to takiej odpowiedzi na jedno z pytań chyba nikt się nie spodziewał. Podczas rozmowy z francuskim dziennikiem "La croix" dziennikarz zadał mu pytanie: czy według niego obawa przed przyjmowaniem imigrantów jest uzasadniona.
- Nie sądzę, aby istniała obawa wobec islamu jako takiego, ale wobec ISIS i jego chęci podboju, która częściowo jest zaczerpnięta z islamu. Prawdą jest, że idea podboju tkwi w duszy islamu. Jednakże w ten sam sposób można interpretować cel Ewangelii św. Mateusza, gdzie Jezus wysyła swoich uczniów do wszystkich narodów, jeśli mówimy o samej idei podboju - powiedział Ojciec Święty.
- W obliczu islamskiego terroryzmu, lepiej byłoby zadać sobie pytanie o sposób, w jaki zachodni model demokracji był eksportowany do krajów takich jak Irak, gdzie już wcześniej był silny rząd, albo Libii, gdzie istnieje struktura plemienna. Nie możemy się rozwijać, nie biorąc tych kultur pod uwagę. Jak powiedział pewien Libijczyk niedawno - Kiedyś mieliśmy jednego Kaddafiego, teraz mamy pięćdziesięciu - dodał papież Franciszek.