Papież potępił "otwarte i utajone" prześladowania chrześcijan
Papież, witany na lotnisku madryckim przez hiszpańską parę królewską i premiera oraz dwa tysiące uczestników Światowych Dni Młodzieży, wezwał do "nacechowanego szacunkiem współżycia" chrześcijan i innych "uprawnionych postaw". Benedykt XVI napiętnował też "otwarte prześladowanie", jakie chrześcijanie cierpią w niektórych krajach, ale także "utajone prześladowania" w krajach laickich.
Kilkunastokilometrową drogę z lotniska Barajas-Madryt papież odbył papamobilem, jadąc wśród szpalerów i wielkich grup wiernych, które z flagami w barwach papieskich i transparentami powitalnymi oczekiwały go na trasie przejazdu do siedziby nuncjatury apostolskiej, gdzie będzie mieszkał w czasie Światowych Dni Młodzieży.
Przytaczając słowa Benedykta XVI, wygłoszone w pierwszym przemówieniu na ziemi hiszpańskiej, wielki opozycyjny dziennik madrycki "El Mundo" pisze, że były skierowane m.in. nie tylko do wiernych innych Kościołów, lecz "przede wszystkim do rosnącej liczby ateistów i agnostyków, którzy rejestrują się jako tacy w Hiszpanii i na całym Zachodzie".
Benedykt XVI, nawiązując do kryzysu wiary, przyznał, że "obecnie w Hiszpanii istnieją powody do zatroskania". Napiętnował - pisze dalej "El Mundo" - "otwarte prześladowanie", jakie chrześcijanie cierpią w niektórych krajach (zwłaszcza o muzułmańskiej większości), ale także "utajone prześladowania" w krajach laickich.
- Oskarża się ich, starając się odsunąć od Chrystusa, pozbawiając ich symboli jego obecności w życiu publicznym, a nawet nakłaniając do niewymawiania jego świętego imienia - powiedział papież.
Wezwał katolików, aby nie ukrywali swej chrześcijańskiej tożsamości i "w klimacie nacechowanego szacunkiem współżycia z innymi uprawnionymi postawami i opcjami", domagali się właściwego szacunku dla swojej własnej.
Te słowa papieża mają szczególne znaczenie, ponieważ zostały wypowiedziane nazajutrz po zajściach między tymi, którzy w środę demonstrowali przeciwko publicznemu finansowaniu Światowych Dni Młodzieży, a pielgrzymami obecnymi na madryckim placu Puerta del Sol - komentuje "El Mundo".
Benedykt XVI podkreślił także w cytowanym przemówieniu, że Bóg i wiara są właściwą odpowiedzią na wyzwania, jakie stają dziś przed młodzieżą. Papież uważa, że wypływają one z panującego dziś "powierzchownego podejścia do problemów, konsumpcjonizmu i hedonizmu."
Wśród "trudnych wyzwań", wobec których stoją dziś młodzi ludzie, Benedykt XVI wymienił także występujący w społeczeństwach "brak solidarności" i "korupcję".
W wielu miejscach na trasie, gdzie papieża oczekiwały przybyłe m.in. z flagami chilijskimi, peruwiańskimi, brazylijskimi grupy z Ameryki Łacińskiej, słychać było muzykę tych krajów, a także pieśni z różnych regionów Europy. Śpiewali i tańczyli na powitanie Benedykta XVI młodzi Kolumbijczycy, zespół folklorystyczny z Dominikany, młodzieżowy chór i zespół taneczny z okolic Wyszkowa na Mazowszu.