Trwa ładowanie...
20-03-2010 12:05

"Papież nas rozczarował"

Organizacje zrzeszające irlandzkie ofiary molestowania seksualnego dzieci przez księży wyraziły mieszane reakcje na sobotni list papieża Benedykta XVI do irlandzkich katolików. Wahają się one od rozczarowania listem do uznania go za bezprecedensowy gest. Benedykt XVI w liście do katolików Irlandii na temat skandalu pedofilii napisał, że dzieli z nimi "przerażenie i poczucie zdrady" z powodu tych "grzesznych i przestępczych czynów".

"Papież nas rozczarował"Źródło: AFP, fot: Gregorio Borgia
d2kown9
d2kown9

- Uważamy, że list nie odpowiada w należytym stopniu na niepokoje ofiar - powiedziała agencji Reutera dyrektor wykonawcza grupy One in Four, Maeve Lewis. Jej zdaniem papież zbytnio skupił się w swym liście na niższym rangą klerze, nie uznając odpowiedzialności Watykanu.

Zdaniem Maeve Lewis papież nie odniósł się do głównej sprawy, którą według niej jest prowadzona przez Kościół polityka ukrywania skandali pedofilii. Nie zgodziła się ona też z papieskim komentarzem o postrzeganiu molestowania w kontekście sekularyzacji społeczeństwa irlandzkiego.

One in Four uważa, że zwierzchnik Kościoła katolickiego w Irlandii kardynał Sean Brady powinien ustąpić z powodu jego domniemanej roli w ukrywaniu przypadków pedofilii.

Również amerykańska organizacja pomocy dla ofiar księży-pedofilów skrytykowała list Benedykta XVI do katolików w Irlandii.

d2kown9

Organizacja SNAP zrzeszająca ok. 9 tys. członków zaapelowała w oświadczeniu o konkretne działania, a "nie słowa". Jak napisano, papież nie ogłosił konkretnych decyzji w sprawie działań zmierzających do ukarania odpowiedzialnych czy zadośćuczynienia ofiarom i zapobiegania podobnym nadużyciom w przyszłości.

- Papież kieruje słowa, podczas gdy oczekuje się, by działał. Papież pozwala, by trwały zagrożenia, podczas gdy potrzebna jest prewencja. Papież sankcjonuje tajemnicę, podczas gdy tym, czego potrzebujemy, jest cała prawda. Papież ignoruje cierpienie, podczas gdy niezbędne jest prawdziwe lekarstwo, a nie tylko słowa - głosi komunikat organizacji.

Z kolei Patrick Walsh z organizacji Irish Survivors of Abuse ocenił list jako bezprecedensowy i napawający otuchą - podał portal BBC News.

W ocenie Patricka Walsha list może wywoływać "mieszane uczucia", jednak on sam ocenia go pozytywnie. Nazwał go "bardzo ważnym historycznym dokumentem, absolutnie bezprecedensowym w historii Stolicy Apostolskiej". Jak zauważył, jest jasne, że papież żąda, by ci, którzy są winni przestępstw wobec młodych ludzi, poddali się wymogom sprawiedliwości. Ocenił, że chodzi o to, by stanęli oni przed świeckim wymiarem sprawiedliwości.

d2kown9

Natomiast Andrew Madden, który również padł ofiarą molestowania seksualnego i był jednym z autorów listu otwartego do Benedykta XVI, ocenił, że list - jako skierowany tylko do katolików - pomija wielu innych ludzi, którzy mogli w jakiś sposób zostać dotknięci tą kwestią.

Papież: dzielę z wami przerażenie i poczucie zdrady

Benedykt XVI w liście do katolików Irlandii na temat skandalu pedofilii napisał, że dzieli z nimi "przerażenie i poczucie zdrady" z powodu tych "grzesznych i przestępczych czynów". Papież otwarcie przyznał, że Kościół znalazł się w stanie poważnego kryzysu.

W ostrych słowach papież potępił postępowanie księży-pedofilów oraz biskupów, którzy nie zareagowali w sposób właściwy na skandal. - Nic nie jest w stanie przekreślić zła, jakiego doznaliście - oświadczył, zwracając się do ofiar nadużyć. Seksualne wykorzystywanie dzieci nazwał "hańbą" i zapowiedział wysłanie inspekcji do niektórych diecezji w Irlandii.

d2kown9

- Tak jak wy byłem głęboko zaniepokojony informacjami, które wyszły na światło dzienne, na temat wykorzystywania dzieci i wrażliwych młodych ludzi przez członków Kościoła w Irlandii, szczególnie księży i duchownych(...) Mogę tylko podzielać przerażenie i poczucie zdrady, którego doświadczyło tak wielu z was, dowiadując się o tych grzesznych i przestępczych czynach, a także o tym, jak władze Kościoła w Irlandii postąpiły wobec nich - zapewnił papież.

- Nikt nie wyobraża sobie, że ta bolesna sytuacja zostanie szybko rozwiązana - przyznał papież. Zwracając się do ofiar dodał: "Zrozumiałe jest, że macie trudności z przebaczeniem czy z pojednaniem się z Kościołem". - Wiem, że niektórym z was trudno jest wręcz wejść do kościoła po tym, co się stało - podkreślił.

Benedykt XVI odnotował, że w Kościele panowała przez lata "mająca dobre intencje, ale nierozważna tendencja, by unikać podchodzenia z zamiarem ukarania do sytuacji niezgodnych z prawem kanonicznym". W tym, jego zdaniem, tkwi podstawowa przyczyna braku właściwej reakcji ze strony władz kościelnych na przypadki nadużyć. Wymienił także nieadekwatne procedury sprawdzania kandydatów do kapłaństwa oraz niewystarczające kształcenie w seminariach i nowicjatach oraz panującą w społeczeństwie tendencję "sprzyjania klerowi" i kościelnym hierarchom oraz "niewłaściwą troskę o reputację Kościoła i unikanie skandalu". To zaś - według papieża - prowadziło do uchybień w stosowaniu istniejących kar kanonicznych.

List kończy wezwanie do duchownych i biskupów o roczną pokutę i post w każdy piątek do Wielkanocy 2011 roku w intencji uzdrowienia i odnowy Kościoła w Irlandii. molestowania.

d2kown9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2kown9
Więcej tematów