Papież na ołtarze? To naturalne!
Byłoby zbyt proste widzieć w dążeniu Benedykta XVI jak najszybszego rozpoczęcia procesu beatyfikacji Jana Pawła II jedynie reakcję na powszechne żądania - pisze francuski dziennik "Le Figaro" i dodaje, że obecny papież chce pokazać, że przyspieszony proces beatyfikacyjny nie jest niczym zaskakującym w przypadku tego, którego nazywają już teraz Janem Pawłem Wielkim.
Rzecz jasna nowy papież jest pod wrażeniem żądań wiernych. Nie mógł nie zauważyć żałoby na całym świecie po śmierci Jana Pawła II i wpływu, jaki wywarł jego poprzednik na ludzkość.
Bez wątpienia Benedykt XVI chce kontynuować dzieło Jana Pawła II. Jednak chce również wykazać, że przyspieszenie procesu beatyfikacji nie jest niczym niezwykłym w przypadku tego, którego już obecnie nazywają Janem Pawłem Wielkim. Chce też zapewnić aby znane było całe dzieło jego poprzednika.