Trwa ładowanie...
24-03-2009 18:31

Papież na celowniku producentów prezerwatyw?

Czy to nie wielkie międzynarodowe koncerny, produkujące prezerwatywy stoją za ostrą krytyką pod adresem Benedykta XVI za jego słowa o tym, że ich dystrybucja nie pokona epidemii AIDS w Afryce? - zastanawia się włoski tygodnik katolicki "Famiglia cristiana".

Papież na celowniku producentów prezerwatyw?Źródło: AFP
d2zud5s
d2zud5s

17 marca w drodze do Kamerunu papież powiedział - odnosząc się do epidemii AIDS na Czarnym Lądzie - że to tragedia, której nie da się pokonać jedynie pieniądzmi i dystrybucją prezerwatyw. Dodał, że to nawet może zwiększyć problemy.

"Intelektualiści i politycy z całego świata krzyczeli, że to skandal, uznali papieża za 'lekko szalonego', ponieważ ośmielił się podać w wątpliwość to, że prezerwatywa jest rozwiązaniem wszystkich nieszczęść" - czytamy w artykule wstępnym tygodnika na temat papieskiej pielgrzymki do Afryki.

Pismo zastanawia się, czy nie stoją za tym wysiłki międzynarodowych koncernów. Według autora komentarza pytanie to jest słuszne także dlatego, że - jak dodaje - lekarze z Kamerunu i Angoli uznają, że lepiej obniżyć ceny żywności niż prezerwatyw.

"Famiglia cristiana" ocenia, że inwestowanie tylko w prezerwatywy "skazuje na śmierć 22 i pół miliona mieszkańców Afryki, którzy już mają AIDS". "To rozwiązanie minimalistyczne, za którym kryją się interesy przemysłu, rządów i wielkich organizacji pozarządowych" - ocenia tygodnik.

"Najwyraźniej temu, kto zmniejszył o połowę pomoc na rozwój i współpracę i odmawia godności narodom Afryki, to odpowiada" - podsumowuje włoski tygodnik katolicki.

W ostatnich dniach Benedykta XVI za wypowiedź na temat prezerwatyw skrytykowali przedstawiciele m.in rządów Niemiec, Hiszpanii i Francji oraz Unii Europejskiej.

d2zud5s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zud5s
Więcej tematów