PolskaPapież: mam nadzieję na rychłą beatyfikację Jana Pawła II

Papież: mam nadzieję na rychłą beatyfikację Jana Pawła II

27.05.2006 14:45, aktual.: 27.05.2006 15:17

Mam nadzieję, że w niedługiej przyszłości będziemy się cieszyć beatyfikacją i kanonizacją Jana Pawła II - te słowa Benedykta XVI wypowiedziane w Kalwarii Zebrzydowskiej wywołały entuzjazm kilkunastu tysięcy zebranych wiernych wokół sanktuarium pasyjno-maryjnego.

Benedykt XVI przybył do Kalwarii Zebrzydowskiej z Wadowic - tuż po godz. 12. Na wspólną z Ojcem Świętym południową modlitwę Regina Coeli czekało 15 tys. wiernych.

Kult maryjny w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest związany z obrazem Matki Boskiej Kalwaryjskiej. To przed nim wielokrotnie modlił się Karol Wojtyła jako dziecko, młodzieniec, ksiądz, biskup, a później jako papież. Odwiedził je podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny w czerwcu 1979 roku. Przypomniał o tym w sobotę metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz witając Benedykta XVI.

Sługa Boży Jan Paweł II dwa razy prosił w tym świętym miejscu o modlitwę za siebie. Mówił: "I o to proszę, abyście się za mnie tu modlili, za życia mojego i po mojej śmierci". Dziękujemy Bożej Opatrzności, że również Wasza Świętobliwość, niezmordowany apostoł modlitwy dołącza dziś do rzeszy ludzi wierzących, którzy w tym sanktuarium modlą się co dziennie za Papieża Polaka, zwłaszcza o dar jego rychłej beatyfikacji i kanonizacji - powiedział kard. Dziwisz.

Do wizyt Jana Pawła II w Kalwarii Zebrzydowskiej i jego próśb do wiernych, by modlili się za niego za życia i po śmierci, nawiązał również w swoim wystąpieniu Benedykt XVI.

Dzisiaj chciałem się zatrzymać na moment w kaplicy Matki Bożej i z wdzięcznością pomodlić się za niego, zgodnie z jego prośbą. Idąc za przykładem Jana Pawła II, ja również zwracam się do was z serdeczną prośbą, abyście się modlili za mnie i za cały Kościół - powiedział Ojciec Święty.

Następnie pobłogosławił wiernych zebranych przed sanktuarium kalwaryjskim. Błogosławieństwo, podobnie jak i wystąpienie, Benedykt XVI wygłosił po polsku.

"Kochamy Ciebie" i "Wir lieben dich"

Kiedy pielgrzymi skandowali "Kochamy Ciebie" i "Wir lieben dich", Benedykt XVI wymienił kilka zdań ze stojącym obok kard. Dziwiszem, po czym po włosku zwrócił się do wiernych: Tak jak wasz kardynał Stanisław (Dziwisz) wyraża nadzieję, tak i ja wyrażam nadzieję, że w niedługiej przyszłości będziemy się cieszyć beatyfikacją i kanonizacją Jana Pawła II.

Słowa Ojca Świętego przetłumaczył nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. Kilkanaście tysięcy zebranych zareagowało na nie entuzjastycznymi brawami.

W Kalwarii Zebrzydowskiej papieża powitał kustosz kalwaryjskiego sanktuarium ojciec Damian Muskus, prowincjał Bernardynów ojciec Czesław Gniecki i burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty.

Wraz z nimi Ojciec Święty przeszedł krużgankami do kaplicy cudownego obrazu, gdzie modlił się przed wizerunkiem Matki Bożej Kalwaryjskiej, szczególnie bliskiej Janowi Pawłowi II.

Papież ofiarował Matce Bożej papieski różaniec. Wpisał się także do księgi pamiątkowej - na stronie sąsiadującej z tą, na której swój podpis złożył Jan Paweł II podczas wizyty w sanktuarium w 2002 roku.

Benedykt XVI zwiedził też bazylikę Matki Bożej Anielskiej, choć tego punktu nie było w programie wizyty. Opuszczając bazylikę rozmawiał krótko z gospodarzami sanktuarium - oo. Bernardynami. Zakonnicy ofiarowali Ojcu Świętemu kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej, wykonaną przez krakowskiego artystę Mirosława Karpowicza. Papież zabierze ją do Watykanu.

Przed ołtarzem polowym, gdzie odbyła się modlitwa południowa Regina Coeli, kard. Dziwisz prosił, by "Ta, przed którą modlił się kardynał i papież Karol Wojtyła" była także dla Benedykta XVI "orędowniczką i wspomożycielką w kierowaniu Kościołem Chrystusowym".

Papież Benedykt XVI zakończył wizytę w Kalwarii Zebrzydowskiej po godz. 12.30. W kalwaryjskim sanktuarium pasyjno-maryjnym spędził ponad pół godziny - dwukrotnie więcej niż przewidywał program wizyty. Odjeżdżającego do Łagiewnik papieża wierni pożegnali pieśnią "Chrystus Wodzem".

Jeszcze kilka minut po odjeździe Benedykta XVI orkiestra grała wiązankę bawarskich melodii.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także