Papież helikopterem leci do Częstochowy
Śmigłowiec z papieżem Benedyktem XVI na pokładzie po godz. 16 odleciał z lotniska na Okęciu w Warszawie do Częstochowy, gdzie jest oczekiwany o godz. 17.15.
26.05.2006 | aktual.: 26.05.2006 16:54
Tym samym rozpocznie się kolejny etap pielgrzymki, na który składają się spotkania z wiernymi na Jasnej Górze, w Krakowie, Wadowicach, Kalwarii Zebrzydowskiej i - na zakończenie - w b. hitlerowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Na papieża czekają już w Częstochowie pielgrzymi. Błonia u stóp jasnogórskiego klasztoru są już pełne. Od wczoraj trwa tu czuwanie modlitewne. Pielgrzymi przybyli z całej Polski. Najwięcej z okolic Częstochowy i Śląska, ale są też pielgrzymki z Pomorza, Wielkopolski i Podlasia. Część pielgrzymów przybyła pojedyńczo, a część w zorganizowanych grupach. Wielu młodych ma na sobie koszulki z napisem JP2 i B16.
Jednak to nie pielgrzymi spotkają się pierwsi z papieżem. Tuż po wylądowaniu Benedykt XVI pomodli się przed obliczem Czarnej Madonny. Towarzyszyć mu będą przedstawiciele zakonów męskich i żeńskich, świeckich stowarzyszeń katolickich i seminariów duchownych. Benedykt XVI wygłosi do nich specjalne przesłanie. Później papież wraz z kilkuset tysiącami pielgrzymów weźmie udział w nabożeństwie majowym na wałach klasztoru.
