Papież Franciszek wycałowany podczas audiencji. Wierni zaskoczeni
Mężczyzna biorący udział w audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie podszedł do Papieża Franciszka i pocałował go w czoło. Głowa Kościoła nie wyglądała na zszokowaną i zezwoliła na czuły gest.
Do niecodziennej sytuacji doszło w środę. Wygłaszający kazanie papież w pewnym momencie swojego przemówienia podszedł do słuchającego go tłumu, żeby powitać przybyłych wiernych.
Wtedy jedna z osób siedzących w pierwszym rzędzie zarezerwowanym dla chorych lub niepełnosprawnych wstała i zbliżyła się do biskupa Rzymu.
Po krótkiej pogawędce ubrany w bluzę z kapturem mężczyzna przyciągnął do siebie papieża Franciszka i pocałował go w czoło. Jak donosi agencja Associated Press moment czułości trwał kilka sekund.
Zobacz także: Czy Kościół akceptuje naukę Franciszka? Ks. Zieliński tłumaczy różnice
Papież otrzymał pocałunek zarówno w czoło, jak i w nos.
Papież Franciszek odepchnął kobietę
Sytuacja z całującym głowę Kościoła mężczyzną miała miejsce kilka tygodni po tym, jak 31 grudnia papież uderzył w dłoń jedną z wiernych obecnych na placu Świętego Piotra. Reakcja duchownego była związana z gwałtownym pociągnięciem jego ręki przez kobietę, która chciała go do uściskać.
Papież Franciszek niedługo po tym przeprosił za swoje zachowanie. - Tak wiele razy tracimy cierpliwość. Ja też - powiedział duchowny podczas audiencji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.