Papież Franciszek przyjął rezygnację arcybiskupa australijskiej Adelaide. Hierarcha tuszował pedofilię
Australijski arcybiskup Philip Wilson wiedział o pedofilskich czynach znajomego mu księdza, ale to zataił. W lipcu, po 42 latach, został za to skazany na rok więzienia. Papież Franciszek właśnie przyjął jego rezygnację ze sprawowanej funkcji.
Arcybiskup australijskiego Adelaide Philip Wilson w maju usłyszał wyrok 12 miesięcy ograniczenia wolności za ukrywanie w latach 70. przypadków nadużyć seksualnych księży wobec dzieci. Gdy w 1976 r. był wikarym w Nowej Południowej Walii, dowiedział się o pedofilskich czynach księdza Jamesa Fletchera, ale nie powiadomił o tym policji.
Fletcher został skazany w 2004 r. Zmarł po dwóch latach spędzonych w więzieniu. Peter Creigh, który był jedną z jego ofiar, twierdzi, że w 1976 r. powiedział Wilsonowi o molestowaniu. Posługiwał wtedy jako ministrant. Podczas procesu Wilson twierdził, że nie pamięta tej rozmowy. - Wiedział, że to, co usłyszał, jest wiarygodnym zarzutem. Oskarżony chciał chronić Kościół i jego reputację - stwierdził sędzia.
W trakcie procesu kolejna ofiara księdza Fletchera oskarżyła arcybiskupa o zatajenie prawdy. Kobieta zeznała, że jako 11-latka poszła się wyspowiadać do Wilsona i opowiedziała mu o molestowaniu. Arcybiskup miał jej wtedy odpowiedzieć, że kłamie i powinna odmówić modlitwę.
Po wyroku premier Australii Malcolm Turnbull naciskał na to, by hierarcha został zdymisjonowany. Ostatecznie Wilson złożył rezygnację. Papież Franciszek ją przyjął.
Źródło: abc.net.au, o2
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl