Papież powiedział po polsku: W uroczystość Wszystkich Świętych nasza myśl biegnie do tych, którzy już osiągnęli chwałę nieba. Uczą nas oni świętości życia, miłości Boga i bliźnich, abyśmy byli "solą ziemi i światłem świata".
- W duchu tajemnicy świętych obcowania stajemy w zadumie nad grobami naszych bliskich, polecając wszystkich wiernych zmarłych Bożemu Miłosierdziu. Niech Bóg przyjmie nasze modlitwy za nich i nam błogosławi - dodał Benedykt XVI.
W rozważaniach przed modlitwą papież zachęcił wiernych, aby przypadający w poniedziałek Dzień Zaduszny - wspomnienie wszystkich zmarłych - przeżywali "w autentycznym duchu chrześcijańskim".
- Kiedy zatem odwiedzamy cmentarze, pamiętajmy, że tam, w grobach, spoczywają tylko doczesne szczątki naszych bliskich w oczekiwaniu na ostateczne zmartwychwstanie. Dusze ich - jak powiada Pismo - już są w ręku Boga - przypomniał.
- Dlatego - mówił - najwłaściwszym i najskuteczniejszym sposobem uczczenia ich jest modlitwa za nich, ofiarowanie aktów wiary, nadziei i miłości.
- Drodzy przyjaciele, jak piękne i pocieszające jest obcowanie świętych! To rzeczywistość, która nadaje inny wymiar całemu naszemu życiu. Nie jesteśmy nigdy sami! - podkreślił Benedykt XVI.
W dniach ożywionej dyskusji na temat powrotu niektórych tradycjonalistycznych wspólnot anglikańskich do Kościoła katolickiego papież nawiązał w swych rozważaniach do 10. rocznicy podpisania porozumienia między luteranami i katolikami.
- Wyrażam płynącą z serca nadzieję, że ta ważna rocznica przyczyni się do postępu marszu ku pełnej i widocznej jedności wszystkich uczniów Chrystusa - powiedział.
Sylwia Wysocka
