Palikot: to już dziewiąte weto prezydenta, zróbmy wybory!
- Wcześniejsze wybory byłyby najlepszym rozwiązaniem. To już chyba dziewiąta zawetowana przez prezydenta ustawa - tak skomentował prezydenckie weto do ustawy o emeryturach pomostowych Janusz Palikot. Zaproponował nowe wybory. Szef SLD Grzegorz Napieralski rozwiał bowiem wszelkie nadzieje na pomoc w odrzuceniu prezydenckiego weta.
Zawetowana ustawa o emeryturach pomostowych, po decyzji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, trafi ponownie do Sejmu. Do odrzucenia prezydenckiego weta potrzebna jest większość trzech piątych głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Takiej większości PO bez pomocy SLD nie zbierze.
Grzegorz Napieralski ogłosił, że klub Lewicy będzie głosował za jego podtrzymaniem. - PO przygotowała niesprawiedliwą ustawę - argumentował szef SLD. - Będę na zebraniu klubu rekomendował podtrzymanie weta - zapowiedział. Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, o jakie konkretnie zawody SLD chce poszerzyć listę uprawnionych do "pomostówek". - Nie będę się licytował - uciął.
Zdaniem Janusza Palikota "tak dalej rządzić nie sposób". - Prezydent działa jak aktywny szef opozycji, zawetował dziewiątą ważną ustawę i nie ma zamiaru na tym poprzestać. A opozycja przyjęła politykę opozycji betonowej. SLD nas znów oszukało - mówił. - Trzeba się zastanowić czy nie lepsze byłoby rozpisanie wyborów i zmiana pozycji w parlamencie, bo przez następne dwa lata będziemy się tak od ściany do ściany się odbijać i to w sytuacji być może gorszej koniunktury gospodarczej - mówił Janusz Palikot.