Palestyńczycy: "absurdalny żart" Szarona
"Absurdalnym żartem" nazwał jeden z
wysokich funkcjonariuszy palestyńskich pomysł izraelskiego
premiera Ariela Szarona, aby udać się na rozpoczynający się w
środę w Bejrucie szczyt Ligi Arabskiej.
24.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Yibril Rayub, szef służby bezpieczeństwa prewencyjnego na Zachodnim Brzegu powiedział, że propozycja ta, wynika chyba z niedoceniania arabskich liderów.
W oświadczeniu dla palestyńskiego dziennika Al Ayam Rayub wyraził zdumienie, że Szaron, masakrując codziennie Palestyńczyków, nie wstydzi się zaproponować swego udziału w szczycie Ligi Arabskiej.
Również palestyński minister administracji lokalnej Saeb Erekat wskazał na niestosowność propozycji Szarona, którego odpowiedzialność za zmasakrowanie mieszkańców obozów uchodźców palestyńskich Sabra i Szatila w Libanie w 1982 roku została przyznana w specjalnym raporcie przez władze samego Izraela.
Izraelskie źródła polityczne podały w sobotę, że Szaron byłby bardzo zainteresowany wzięciem udziału w szczycie szefów państw arabskich. Poinformowano, że izraelski premier poprosił wiceprezydenta USA Dicka Cheneya, który w tym tygodniu odwiedził Izrael, o zbadanie, czy jego inicjatywa wyjazdu do Libanu jest do zrealizowania. (mp)