Palący rodzice zwiększają ryzyko białaczki u dziecka
Nie można wykluczyć, że rodzice palący przed poczęciem i po urodzeniu dziecka zwiększają u niego ryzyko białaczki - wynika z badań opublikowanych w piśmie "American Journal of Epidemiology".
29.06.2006 | aktual.: 29.06.2006 11:34
Ludzie zdają sobie sprawę z niszczącego wpływu palenia ciężarnej matki na płód. Ostatnio dr Jeffrey S. Chang z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley i jego zespół zauważyli także, że choć mówi się o związku palenia papierosów i białaczki u dorosłych, to związek ten u dzieci nie jest jasny.
Aby go sprawdzić, naukowcy analizowali dane dotyczące 287 dzieci chorych na ostrą białaczkę limfoblastyczną (ALL), 46 dzieci z ostrą białaczką szpikową (AML) i 416 zdrowych dzieci (grupa kontrolna).
Zespół dr Changa zauważył, że palenie papierosów przez samą matkę nie zwiększało ryzyka żadnego typu białaczki.
Jednak już gdy palili oboje rodzice, i to przed poczęciem dziecka, ryzyko ostrej białaczki szpikowej rosło niemal cztery razy, nie wykluczono też wpływu palenia na wzrost ryzyka białaczki limfoblastycznej.
Prowadzący badanie zastrzegają jednak, że na wyraźny związek palenia rodziców i ryzyka ostrej białaczki szpikowej wskazują dane od jedynie 16 dzieci chorych i ośmioro dzieci z grupy kontrolnej.
Stwierdzono też, że ryzyko ostrej białaczki limfoblastycznej było większe, gdy paleniu rodziców przed poczęciem towarzyszyło palenie matki już po porodzie. Takie dziecko było narażone na bierne palenie także w innych przypadkach.
Wiedza na temat potencjalnie szkodliwego wpływu nałogu obojga rodziców, jak stwierdzają badacze, "może dać mężczyznom silniejszy bodziec do rzucenia nałogu".