Trwa ładowanie...
15-12-2014 08:00

Pałac do reprywatyzacji

Rodzina Lubomirskich dochodzi w sądach swoich praw do zespołu pałacowo-parkowego w Jabłonnie k. Warszawy.

Pałac do reprywatyzacjiŹródło: rp.pl, fot: rp.pl
d21du73
d21du73

Domaga się potwierdzenia, że pałac nie podlegał pod dekret o reformie rolnej.

Lubomirscy są sukcesorami Maurycego Potockiego, ostatniego do 1944 r. właściciela pałacu. Budynek, spalony przez wojska niemieckie, został przejęty przez Skarb Państwa na podstawie dekretu z 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej. Odbudowany i wyposażony ogromnym nakładem środków, stał się centrum szkoleniowo-konferencyjnym Polskiej Akademii Nauk. Adwokat Jerzy Kaczorek, pełnomocnik PAN, jest więc przekonany, że w razie przekazania rezydencji Lubomirskim, Skarb Państwa wystąpi o zwrot tych nakładów.

Rezydencja ziemiańska

Na razie wszystko zależy od ustalenia, czy zespół pałacowo-parkowy w Jabłonnie podpadał pod dekret o reformie rolnej. A więc czy między pałacem a resztą majątku ziemskiego istniał, czy nie istniał, związek funkcjonalny.

d21du73

O stwierdzenie, że go nie było, wystąpił w 2009 r. Herakliusz Jerzy Lubomirski. Wojewoda mazowiecki orzekł, że taki związek istniał, ale minister rolnictwa i rozwoju wsi, rozpatrujący odwołanie H.J. Lubomirskiego, uznał, że dekretowi podlegał tylko sad. Potwierdził więc tu stanowisko wojewody, uchylił natomiast decyzję w części dotyczącej zespołu pałacowo-parkowego i orzekł, że pałac nie podpadał pod dekret o reformie rolnej.

- Był to kompleks zabytkowych obiektów o charakterze rezydencjonalnym. Nie było tam nic, co miałoby charakter rolniczy, niezbędny do funkcjonowania części folwarcznej majątku - mówi Adam Michałowski, naczelnik wydziału w MRiRW. - Dokumenty wyraźnie wskazują, w jaki sposób były wykorzystywane poszczególne części majątku - dodaje.

PAN zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego pkt 1. decyzji. Jej zdaniem należałoby uznać, że pałac podlegał dekretowi, gdyż był związany z majątkiem ziemskim.

H.J. Lubomirski zaskarżył pkt 2. W jego ocenie błędnie przyjęto, że starannie zaprojektowany sad miał charakter rolniczy.

d21du73

Bliżej zakończenia

WSA stwierdził jednak, że ten punkt decyzji nie budzi wątpliwości i oddalił jego skargę. Uwzględnił natomiast skargę PAN i uchylił pkt 1. Zdaniem sądu minister nie dość wnikliwie ustalił stan faktyczny sprawy i musi go ustalić ponownie.

Minister rolnictwa, ale także PAN, zaskarżyły wyrok WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego. PAN kwestionowała brak w uzasadnieniu wskazówek do ustalania związku funkcjonalnego. Minister nie widział podstaw do ponownego ustalania stanu faktycznego sprawy trwającej już sześć lat. Poparła go pełnomocniczka H.J. Lubomirskiego.

d21du73

NSA oddalił skargę kasacyjną PAN i uwzględnił skargę ministra rolnictwa. Uchylił wyrok WSA w części dotyczącej pkt 1. decyzji ministra, czyli zespołu pałacowo-parkowego, przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania.

Wyrok NSA przybliża Lubomirskich do ostatecznego załatwienia sprawy. Nie musi już ona, jak chciał sąd I instancji, wracać do organu, który miałby od nowa ustalać jej stan faktyczny. Wraca do WSA, który jest związany oceną prawną NSA.

- Minister uzasadnił swoje stanowisko, a rolą sądu ma być ocena, czy jest ono prawidłowe - powiedziała sędzia Agnieszka Miernik.

Z orzecznictwa NSA wynika, że rezydencje ziemiańskie z reguły nie pozostawały w związku funkcjonalnym z częścią gospodarczą majątku.

sygn. akt I OSK 933/13

d21du73
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21du73
Więcej tematów