ŚwiatPaksas przeprasza

Paksas przeprasza

Rolandas Paksas (PAP)
Przeprosił za błędy, ale nie podał się do dymisji, tak jak spodziewali się politycy i komentatorzy. Chodzi o prezydenta Litwy Rolandasa Paksasa wobec którego wszczęto procedurę odsunięcia od władzy (impeachmentu).

Paksas przeprasza
Źródło zdjęć: © PAP

25.03.2004 | aktual.: 25.03.2004 19:25

W wystąpieniu telewizyjnym Paksas wyjaśniał sprawę mianowania na swojego doradcę Jurija Borisowa, rosyjskiego biznesmena, jednego z bohaterów skandalu politycznego, w który zamieszany jest Paksas. Po kilku godzinach prezydent odwołał tę nominację.

"Wczoraj mogłem popełnić decydujący błąd, mianując swego byłego sponsora Jurija Borisowa doradcą. Serdecznie przepraszam wszystkich, których uraziło moje postępowanie. Liczę na przebaczenie i ludzkie zrozumienie. Swój los oddaję w wasze ręce" - powiedział Paksas.

Decyzja prezydenta o mianowaniu doradcą Borisowa zbulwersowała polityków i opinię publiczną. Borisow był najhojniejszym sponsorem kampanii wyborczej Paksasa, właścicielem przedsiębiorstwa naprawy helikopterów Avia Baltika, podejrzewanego o kontakty ze światem przestępczym. Oficjalnie wydał na kampanię prezydencką Paksasa 1,2 mln litów (około 1,7 mln złotych). Nieoficjalnie mówi się, że była to znacznie większa suma. Paksas odwdzięczył się za tę pomoc, przyznając Borisowowi obywatelstwo litewskie. Zrobił to jednak niezgodnie z prawem.

Litewski parlament zaapelował do już prezydenta, by zrezygnował z urzędu, zanim zakończy się procedura odsunięcia od władzy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)