Trwa ładowanie...
siły specjalne
+1
02-05-2011 20:56

Pakistan nie znał kryjówki bin Ladena? Są wątpliwości

Okoliczności, w jakich doszło do operacji amerykańskich sił specjalnych, w której zginął Osama bin Laden, wywołują w USA wątpliwości co do lojalnej współpracy Pakistanu z Waszyngtonem w walce z terroryzmem. Tymczasem Pakistan twierdzi, że współpracował z Amerykanami w operacji zakończonej zabiciem Osamy bin Ladena.

Pakistan nie znał kryjówki bin Ladena? Są wątpliwościŹródło: AFP
d3f1fkx
d3f1fkx

Eksperci zwracają uwagę, że przywódca Al-Kaidy nie ukrywał się w bezludnych górach na granicy z Afganistanem, tylko w otoczonej murem rezydencji w mieście, w dodatku w pobliżu siedziby głównej pakistańskiej szkoły wojskowej, około 100 km od stolicy kraju, Islamabadu.

- Pakistan powinien wiedzieć i być może wiedział o miejscu pobytu Bin Ladena. Jest to odbiciem poważnych problemów w stosunkach pakistańsko-amerykańskich - powiedział ekspert waszyngtońskiego Brookings Institution, Michael O'Hanlon.

Administracja USA ogłosiła, że rząd Pakistanu nie był zawiadomiony o podjętej akcji przeciw bin Ladenowi, co komentuje się jako wyraz braku zaufania do rządu w Islamabadzie.

d3f1fkx

- Trudno uwierzyć, by przedstawiciele rządu pakistańskiego nie wiedzieli o tej rezydencji, gdzie się ukrywał bin Laden. Fakt, że operację przeprowadzono jednostronnie, bez informowania Pakistanu, jest wiele mówiący. Powstała bowiem kwestia, czy rzeczywiście są oni gotowi popierać nasze wysiłki - powiedział Richard Haass, przewodniczący nowojorskiej Rady Stosunków Międzynarodowych. Przypomniał, że Pakistan otrzymuje znaczną pomoc wojskową od USA.

- Jest nie do pojęcia, by Bin Laden nie miał sieci wsparcia i pomocy w Pakistanie. Wyjaśniamy to z pakistańskim rządem - oświadczył na konferencji prasowej w Białym Domu doradca prezydenta ds. walki z terroryzmem John Brennan. Starał się jednak bronić Pakistanu jako sojusznika.

- Mamy różnice zdań, ale Pakistan jest krajem, który schwytał lub przyczynił się do schwytania lub zabicia największej liczby terrorystów ze wszystkich krajów z nami współpracujących - dodał.

W stosunkach USA-Pakistan od dłuższego czasu narastały napięcia. Rząd pakistański miał pretensje do Waszyngtonu o bombardowania terenów w Pakistanie za pomocą samolotów bezzałogowych.

d3f1fkx

Stosunki pogorszyły się jeszcze, gdy z przecieków Wikileaks okazało się, że rząd w Islamabadzie ukrywa przed swoim społeczeństwem skalę współpracy z USA z walce z terroryzmem.

Niektórzy wątpią jednak, by władze pakistańskie rzeczywiście nie były uprzedzone o akcji USA na swoim terytorium.

- Sugeruję, że kryje się za tym coś więcej. Było w interesie obu państw powiedzieć, że to była amerykańska operacja i Pakistan nic o niej nie wiedział - oświadczył ekspert z American University, Akbar Ahmed, profesor pochodzący z Pakistanu.

d3f1fkx

Ambasador Pakistanu w Wielkiej Brytanii powiedział, że w operacji mającej na celu zlokalizowanie bin Ladena uczestniczył zarówno Pakistan, jak i Stany Zjednoczone. - To wspólna operacja, przygotowana w tajemnicy, profesjonalnie przeprowadzona i zakończona zadowalająco - powiedział agencji Reutera ambasador Wajid Shamsul Hasan. Dodał, że operacja ta pokazała, iż agencje wywiadowcze obu krajów współpracowały ze sobą.

Reuters pisze, powołując się na anonimowych przedstawicieli administracji i wywiadu USA, że przed operacją zakończoną zabiciem bin Ladena Stany Zjednoczone nie informowały partnerów o zlokalizowaniu lidera Al-Kaidy.

- To była jednostronna operacja USA. Nie informowaliśmy o niej z wyprzedzeniem żadnego z naszych partnerów w wojnie z terroryzmem - cytuje Reuters anonimowego przedstawiciela resortu obrony. Z kolei przedstawiciel wywiadu USA powiedział, również anonimowo, że nic nie wskazuje, by władze pakistańskie wiedziały, że bin Laden znajdował się w Abbotabadzie.

d3f1fkx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f1fkx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj